Kto nowym wiceprezesem Trybunału Konstytucyjnego? "W grze są trzy nazwiska"

W środę 5 lipca zakończyła się 6-letnia kadencja wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego, Mariusza Muszyńskiego. Z doniesień medialnych wynika, że stanowisko to miałby objąć ktoś z trójki sędziów: Bartłomiej Sochański, Jarosław Wyrembak i Rafał Wojciechowski.

Publikacja: 08.07.2023 09:13

Siedziba Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie

Siedziba Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

O zakończeniu kadencji wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński poinformował na swoim blogu. "Wyprowadziłem się z gabinetu wiceprezesa do pokoiku sędziego TK, prawie w końcu tzw. skrzydła sędziowskiego. Moją obecną sąsiadką jest sędzia Pawłowicz" - napisał.

Przypomnijmy, iż Mariusz Muszyński należy do grupy sześciu sędziów (są w niej również Wojciech Sych, Jakub Stelina, Andrzej Zielonacki, Zbigniew Jędrzejewski, Bogdan Święczkowski), określanych w mediach jako buntownicy. Nie uznają oni Julii Przyłębskiej za prezesa TK, bowiem ich zdaniem, jej sześcioletnia kadencja wygasła w grudniu 2022 r. Sama Przyłębska uważa, że przepisy, które to określają, nie dotyczą jej kadencji i ma zamiar zajmować fotel prezesa TK do końca swojej kadencji sędziego TK, czyli do grudnia 2024 roku. Dostała w tej sprawie jednoznaczne wsparcie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt