Ziobro daje podwyżki, ale tylko wybrańcom. "W sądach będzie bardzo nerwowo"

Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem wynagrodzenia dyrektorów sądów mogą wzrosnąć nawet o 70 proc. Tymczasem wynagrodzenia nisko opłacanych pracowników sądów czy kuratorów mają wzrosnąć o zaledwie 7,8 proc. - donosi portal Onet.pl.

Publikacja: 13.10.2022 20:49

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

mat

Najnowsze rozporządzenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zostało podpisane 10 października, a w życie wejdzie za dwa tygodnie. Wtedy to dyrektorzy sądów - wszystkich ich powołuje minister sprawiedliwości i odpowiadają przed nim, a nie przed prezesami sądów - zyskają możliwość otrzymania gigantycznych podwyżek, nawet do 70 proc. obecnej wysokości wynagrodzenia.

Wszystko dlatego, że zniesione zostały stawki kwotowe, czyli płacowe widełki, w jakich do tej pory mieściły się pensje dyrektorów sądów.

Jak czytamy w Onecie, do tej pory stawka wynagrodzenia dyrektorów sądów ustalana była na podstawie rozporządzenia z 2012 r., gdzie wskazane były konkretne stawki, w widełkach od najniższej do najwyższej pensji. Podane były dokładne kwoty wynagrodzeń. Dla przykładu, w największych sądach rejonowych i okręgowych — powyżej 50 etatów sędziów i asesorów, bez referendarzy - stawka ta wynosiła od 7 do 10,5 tys. zł. Jak pisze portal, teraz dyrektorów czekają gigantyczne podwyżki - o ile, oczywiście, przyzna je im ministerstwo.

Czytaj więcej

Iustitia: wynagrodzenia sędziów w 2023 r. mogą realnie spaść o 16 proc.

I tak w sądach rejonowych, zatrudniających do 40 sędziów, asesorów i referendarzy, dyrektor zarabiał około 9 tys. zł. Teraz, na mocy najnowszego rozporządzenia Ziobry może dostać nawet nieco ponad 15 tys. zł. W największych sądach rejonowych, zatrudniających powyżej 80 sędziów, asesorów i referendarzy sądowych obecne stawki wynagrodzeń dyrektorów wynosiły około 10,5 tys. zł - a mogą wzrosnąć do ponad 16 tys. zł. W sądach okręgowych także z zatrudnionymi ponad 80 sędziami, asesorami i referendarzami dyrektorskie pensje wzrosnąć mogą z 10,5 tys. do 17,4 tys. zł. Zaś w sądach apelacyjnych, gdzie dziś dyrektorzy zarabiają maksymalnie 12 tys. zł, ich pensje mogą wzrosnąć do niemal 19 tys. zł.

- To jest oszukanie wszystkich pracowników budżetówki, którym się mówi, że rząd nie ma pieniędzy na podwyżki i daje nam marne 7,8 proc. przy inflacji bliskiej 20 proc. Myślę, że w sądach będzie bardzo nerwowo i pracownicy, którzy nie zostali tak wyróżnieni, zaczną masowo odchodzić z pracy - mówi Onetowi Aleksandra Szewera-Nalewajk, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kuratorów Sądowych.

- Być może ci dyrektorzy, którzy wsłuchują się w wolę pana ministra, dostaną odpowiednio wyższe podwyżki. Robi się tu prywatny folwark, rządzi pieniądz. Inflacja nas dociska, a będzie jeszcze gorzej. To jest nie w porządku, mówiąc najbardziej kulturalnie, jak można - podkreśla pracownica jednego z sądów chcąca zachować anonimowość.

Czytaj więcej

KRS: zaskarżymy ustawę budżetową do TK. W sądach nie mogą zarabiać mniej niż teraz

Najnowsze rozporządzenie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zostało podpisane 10 października, a w życie wejdzie za dwa tygodnie. Wtedy to dyrektorzy sądów - wszystkich ich powołuje minister sprawiedliwości i odpowiadają przed nim, a nie przed prezesami sądów - zyskają możliwość otrzymania gigantycznych podwyżek, nawet do 70 proc. obecnej wysokości wynagrodzenia.

Wszystko dlatego, że zniesione zostały stawki kwotowe, czyli płacowe widełki, w jakich do tej pory mieściły się pensje dyrektorów sądów.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów