Do 20 lipca wpłynęło do e-sądu, czyli XVI Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Lublinie, 214 757 spraw. Tymczasem zatrudnionych jest w nim jedynie dwóch sędziów, 21 referendarzy i 31 urzędników. Minister Krzysztof Kwiatkowski zadecydował właśnie o zwiększeniu o dziesięć liczby etatów.
Jeszcze w tym miesiącu budżet Sądu Rejonowego w Lublinie ma być zwiększony o 1,9 mln zł z przeznaczeniem właśnie na e-sąd.
[srodtytul]Przesunięcie w stronę elektroniki[/srodtytul]
40 referendarzy sądowych zatrudnionych w Ośrodku Migracji Ksiąg Wieczystych już od 1 sierpnia zacznie wykonywać czynności także w e-sądzie w wymiarze po jednej czwartej etatu.
Wzmocnienie pierwszego i jedynego w Polsce e-sądu sugerował przed miesiącem na łamach „Rz” jego szef sędzia Jacek Widło. Sędzia przyznał, że na orzeczenie (nakaz zapłaty) czeka się w e-sądzie mniej więcej miesiąc. To dlatego, że stosowanie nowej procedury wymaga wykładni rodzących się w praktyce wątpliwości prawnych. Przede wszystkim chodzi jednak o niedostateczną obsadę kadrową sądu w stosunku do liczby wpływających pozwów.