Aktualizacja: 23.04.2019 16:15 Publikacja: 23.04.2019 15:50
Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik
Związkowcy uważają, że normy określone ilością projektów wpisów nie spełniają warunków obiektywnego miernika nakładu pracy. Co więcej, ich zdaniem jest to wyłącznie sposób na przerzucenie na pracowników odpowiedzialności za wady systemowe i braki etatowe - bez najmniejszego powiązania z faktycznymi możliwościami rzetelnego wykonywania obowiązków przez pracowników.
- Wprowadzanie wyssanych z palca norm nie zmieni zapaści i tego, że ludzie czekają długo na wpis do księgi wieczystej - mówi cytowany przez "Gazetę Sądową" Dariusz Kadulski, zastępca przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej. - Nasze żądanie jest w interesie nie tylko pracowników ale też obywateli - interesantów sądu. Zamiatanie pod dywan systemowych niedomagań i przerzucanie odpowiedzialności na przepracowanych pracowników niczego nie zmieni na lepsze. Sam od jednego z prezesów w czasie rozmowy o normach ilościowych i "planach naprawczych" usłyszałem, że musi mieć "kwity", że coś robi. Jednak musimy sobie zdać sprawę z tego, że za tym stoi pracownik i interesant sądu - dodaje Kadulski.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień drugi. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z zadaniam...
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas