Ulica jako inspiracja

Jewhen Samborski - ma 25 lat, pochodzi z Ukrainy (Krychiwcie) i tamże mieszka, ale przez kilka miesięcy jego domem, a co ważniejsze – miejscem pracy stała się Warszawa.

Publikacja: 30.07.2009 16:24

Gigantyczna abstrakcja składa się z mazańcow i chlapnięć, układających się w nieregularną, wielobarw

Gigantyczna abstrakcja składa się z mazańcow i chlapnięć, układających się w nieregularną, wielobarwną mozaikę

Foto: Materiały Promocyjne

Podczas tegorocznego stypendium “Gaude Polonia” nie mógł bezczynnie usiedzieć. Ubłagał Marka Goździewskiego, kuratora Zamku Ujazdowskiego, żeby pomógł mu znaleźć atelier. Na szczęście okazało się, że galeria Heppen Transfer, działająca w dawnym mieszkaniu śródmiejskiej czynszówki, dysponuje wolnym pokojem.

Samborski zagnieździł się tam i w zastraszającym tempie zaczął produkcję obiektów z pogranicza etno punka, street artu, assemblażu i ekspresyjnej abstrakcji. Gdybym nie widziała na własne oczy, nie uwierzyłabym, że taka mieszanka jest możliwa. A jest.

Świadectwem – wystawa Samborskiego w Heppen Transfer. Każde pomieszczenie galerii ma odmienny klimat, ale wszystko razem “siedzi” (jak mawiają artyści). W hallu – zdjęcia dyskretnych działań na obiektach znalezionych (np. buźki domalowane winogronom, uśmiechnięte mordki narysowane na odparzonych męskich stopach, maska przeciwgazowa kilkoma kreskami przeobrażona w słonia).

Te wszystkie propozycje są dowcipne, nienachalne. Samborski podobnych fotografii ma tysiące – w Warszawie wystawił zaledwie 20 sztuk.

A co znaczy libertyński tytuł pokazu “21 wolności”? Taką samą nazwę nosi największe malowidło Samborskiego. Zajmuje osobny pokój. Posklejane w tapetę papiery zajmują całą ścianę. Gigantyczna abstrakcja składa się z mazańcow i chlapnięć, układających się w nieregularną, wielobarwną mozaikę. Widać impulsywne ruchy ręki, namiętny dukt pędzla i w ogóle – niesamowitą energię kompozycji.

Na tle tej pracy artysta pozował do zdjęcia, które jest zaproszeniem do obejrzenia jego prac. Samborski zdaje się fruwać...

Chyba tak się czuje, tworząc.

[i]Jewhen Samborski “21 wolności”, Galeria Heppen Transfer, ul. Wilcza 29a m. 12, V piętro; wystawa czynna do 15.08[/i]

Podczas tegorocznego stypendium “Gaude Polonia” nie mógł bezczynnie usiedzieć. Ubłagał Marka Goździewskiego, kuratora Zamku Ujazdowskiego, żeby pomógł mu znaleźć atelier. Na szczęście okazało się, że galeria Heppen Transfer, działająca w dawnym mieszkaniu śródmiejskiej czynszówki, dysponuje wolnym pokojem.

Samborski zagnieździł się tam i w zastraszającym tempie zaczął produkcję obiektów z pogranicza etno punka, street artu, assemblażu i ekspresyjnej abstrakcji. Gdybym nie widziała na własne oczy, nie uwierzyłabym, że taka mieszanka jest możliwa. A jest.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl