Stare windy znikły bez śladu

Na Dworcu Zachodnim zniszczone zostały wieżyczki wind z 1936 r.

Publikacja: 26.05.2012 17:02

Przez niefrasobliwość PKP?straciliśmy część historii Warszawy – alarmują miłośnicy zabytków kolejowych.

Chodzi o windy, które prowadziły do tunelu sprzed II wojny światowej pod Dworcem Zachodnim, służącego do przewożenia bagaży. Robotnicy PKP rozmontowali je. Nie da się ich już uratować.

– Szkoda, że tak się stało. Windy pochodzą z okresu elektryfikacji warszawskiego węzła kolejowego. Były to obiekty w stylu dworców i wiat na linii otwockiej – opowiada dr Zbigniew Tucholski z Katedry Historii Techniki Polskiej Akademii Nauk. – Straciliśmy fragment dobrze zachowanego dziedzictwa – ocenia.

Liczy, że może do muzeum trafiłaby przynajmniej zachowana jeszcze maszynownia windy. Według PKP jednak i ona została uszkodzona.

Jak dowiedziała się „Rz", podobny problem dotyczy też Dworca Wschodniego. Tam podczas remontu robotnicy również demontują podobne wieżyczki.

Jak tłumaczą Polskie Koleje Państwowe, miłośnicy zabytków nie alarmowali, że mają one wartość zabytkową i nie prosili, by je zachować. Tymczasem o tym, że na dworcach prowadzony jest remont, wiadomo od dawna, widać też, w którym miejscu prowadzone są prace.

– Gdyby ktoś nas poinformował, że chce to zdemontować i przekazać do muzeum, to nie robilibyśmy problemów – mówi rzecznik mazowieckiego oddziału PKP Andrzej Dudziński. – Trzeba pamiętać, że to są wyższe koszty i dłuższy czas pracy.

Na dworcu Warszawa Wschodnia pozostała jeszcze jedna taka wieżyczka. Szanse na jej uratowanie dla potrzeb muzealników są jednak niewielkie. – Chętnie współpracujemy z miłośnikami zabytków i chętnie im pomagamy, ale w tej chwili już jest za późno – stwierdza Andrzej Dudziński.

Robotnicy, którzy przeprowadzali remont, zrobili to najmniejszym kosztem – po prostu rozbili stare urządzenia.

– Nie przeszkadzały one w remoncie, można było je zachować – ocenia dr Tucholski.

– Ich stan techniczny był bardzo zły. Sprawdzaliśmy, czy będą przydatne którejś z kolejowych spółek, i okazało się, że nie – ripostuje Dudziński.

Jak tłumaczą władze PKP, trzeba zastanowić się również nad tym, czy taki zabytek byłby atrakcyjny jako eksponat w muzeum i na ile jest on unikatowy.

– Podobną sytuację mieliśmy z lokomotywą z czasów wojny, która obecnie stoi w Tłuszczu –opowiada Dudziński. – Miłośnicy zabytków postarali się, by konserwator wpisał ją do rejestru zabytków i od tego czasu nie można z nią nic zrobić. A taki pojazd znajduje się już w każdym kolejowym muzeum.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora r.biskupski@rp.pl

Przez niefrasobliwość PKP?straciliśmy część historii Warszawy – alarmują miłośnicy zabytków kolejowych.

Chodzi o windy, które prowadziły do tunelu sprzed II wojny światowej pod Dworcem Zachodnim, służącego do przewożenia bagaży. Robotnicy PKP rozmontowali je. Nie da się ich już uratować.

Pozostało 89% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl