Jest to dzieło rangi „Damy z gronostajem” Leonarda da Vinci. Należące do Muzeum Archidiecezjalnego arcydzieło Cranacha czas remontu tej instytucji będzie eksponowane w MNWr.
„Madonna pod jodłami” powstała w 1510 roku na zamówienie dziekana katedry wrocławskiej Joachima von Lindlau. Uważana jest za jedną z najlepszych prac Cranacha. Unikatowe przedstawienie Marii z Dzieciątkiem posłużyło jako wzór dla dalszej twórczości mistrza i następnych pokoleń.
Przez 400 lat Madonna znajdowała się w świątyni katedralnej. A od końca XIX wieku jako najcenniejsze sakralne dzieło sztuki na Śląsku była przechowywany w skarbcu katedralnym. W czasie II wojny została przeniesiona do klasztoru w Henrykowie, następnie do Kłodzka. Po zdobyciu miasta przez Rosjan została ponownie sprowadzona do Wrocławia i umieszczona w Diözesanmuseum.
Powojenne losy obrazu to sensacyjna historia. W 1946 roku w trakcie jego konserwacji niemiecki duchowny Siegfried Zimmer wraz z wikariuszem z parafii pw. św. Bonifacego we Wrocławiu Georgiem Kupke stworzył kopię „Madonny pod jodłami”. W 1948. niemiecka administracja kościelna przekazała kopię jako oryginał polskiej władzy kościelnej. W tym samym roku Zimmer wyjechał do Republiki Federalnej Niemiec, przemycając oryginał Cranacha, a następnie sprzedał go.
Na początku lat 60. badaczka Daniela Stankiewicz z pracowni konserwatorskiej Muzeum Narodowego we Wrocławiu odkryła, że pozostały w Polsce obraz to falsyfikat. Tymczasem od lat 70. XX wieku oryginalna „Madonna pod jodłami” była kilkakrotnie oferowana na międzynarodowym rynku antykwarycznym. Starania o jej odzyskania, prowadzone od lat 80., długo nie przynosiły rezultatu.