Aleksandra Knapik: Zatrzymania niczym spektakle. Co z zasadą proporcjonalności

Czy drastyczne zatrzymania i przymusowe doprowadzenia, jak w sprawie celebrytów w marcu 2025 r., są niezbędne w postępowaniu karnym, czy też mają zbudować w opinii publicznej przekonanie o wysokiej skuteczności organów ścigania?

Publikacja: 14.05.2025 05:30

Aleksandra Knapik: Spektakularne zatrzymania i przymusowe doprowadzenia, a prawo karne

Aleksandra Knapik: Spektakularne zatrzymania i przymusowe doprowadzenia, a prawo karne

Foto: PAP/Leszek Szymański

Zatrzymanie grupy dziesięciu influencerów na początku marca 2025 r. wstrząsnęło opinią publiczną. Nic dziwnego, skoro samo Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało w sieci nagranie, które swoją treścią oraz montażem przypomina raczej zwiastun kolejnego filmu Patryka Vegi aniżeli reportaż, którego moglibyśmy się spodziewać od poważnej instytucji państwowej. Uwieczniono na nim grupę uzbrojonych i zamaskowanych antyterrorystów wkraczających na teren posiadłości jednego z zatrzymanych, użycie przez nich granatów hukowych, jak również założenie zatrzymanemu tzw. kajdanek zespolonych (tj. łączących kajdanki zakładane na nogi z zakładanymi na ręce). Zadbano również o przejmujący podkład muzyczny, budujący w widzach napięcie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Show me the money
Rzecz o prawie
Sędzia Wojciech Mazur: Trzeba przeciąć kryzys praworządności
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Adwokatów i radców też trzeba chronić
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Minęły dwie kadencje
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Czy prawnik powinien gryźć się w język