Aktualizacja: 03.07.2025 14:38 Publikacja: 12.02.2025 04:40
Foto: Adobe Stock
Kiedy myślę o wizycie w jakimkolwiek urzędzie w Polsce, jako pierwszy przychodzi mi do głowy pewien cytat z kultowego filmu z lat 2000 „Chłopaki nie płaczą”, w reżyserii Olafa Lubaszenki.
W jednej ze scen Kuba Brenner, grany przez Macieja Stuhra, spóźnia się nieznacznie na ważny państwowy egzamin. Jedna z nauczycielek zasiadających w komisji egzaminacyjnej proponuje, aby dać szansę młodemu studentowi i umożliwić mu mimo wszystko podejście do egzaminu. Dziekan wypowiada wtedy te słowa: „Droga koleżanko. Taka pobłażliwość wobec studentów jest niedopuszczalna. Gotowi pomyśleć, że my tu jesteśmy dla nich”.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas