Reklama

Mariusz Rudziński: Niezrozumiana misja fundacji rodzinnych

Podstawą wprowadzenia tej dobrze przyjętej i obiektywnie niezbędnej instytucji był doraźny sojusz środowisk biznesowych, doradczych i rządowych. Co zrobić, aby nie zmarnować sukcesu fundacji rodzinnych – to dziś główny problem do rozstrzygnięcia. I to w tym samym gronie.

Publikacja: 04.09.2024 04:31

Mariusz Rudziński: Niezrozumiana misja fundacji rodzinnych

Foto: Adobe Stock

Nie opadł jeszcze kurz po hucznych pierwszych urodzinach fundacji rodzinnej, gdy sierpniowe doniesienia prasowe zmroziły krew w żyłach specjalistom od sukcesji. Zapowiedzi wiceministra Jarosława Nenemana „uszczelniania”, znane nam dobrze z przepisów „Polskiego Ładu”, czyt.: walki z wszelką optymalizacją podatkową, grożą z pewnością wylaniem dziecka z kąpielą. Przebija z nich przede wszystkim brak zrozumienia kształtu ustawy, będącej jednym z większych osiągnięć legislacyjnych ostatnich lat, splatających się w cel strategicznie korzystny dla Polski.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Adwokat diabła
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Rzecz o prawie
Piotr Paduszyński: Ziobro i jego „przywłaszczenie”
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Patronka
Rzecz o prawie
Stanisław Wiśniewski: Rozszczepienie wymiaru sprawiedliwości
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Rzecz o prawie
Wojciech Hermeliński: Dlaczego Karolowi Nawrockiemu nie spodobała się zmiana kodeksu wyborczego?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama