Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Aktualizacja: 03.05.2024 02:38 Publikacja: 13.03.2024 02:00
Foto: Adobe Stock
Minister Adam Bodnar zaprezentował i spowodował szybkie przyjęcie przez rząd rozporządzeń dających podstawę powołania czterech komisji kodyfikacyjnych. Nie tylko reaktywowania dwóch działających jeszcze przed ośmioma laty: Komisji Prawa Cywilnego i Prawa Karnego, ale też dwóch nowych: komisji kodyfikacyjnych Prawa Rodzinnego oraz Ustroju Sądownictwa i Prokuratury.
Ten szeroki zarys kodyfikacyjnych planów sugeruje przyśpieszenie tworzenia prawa, w tym na bieżące potrzeby, co potwierdził właściwie krótko premier Donald Tusk, mówiąc, że komisje mają wspierać ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w przywracaniu praworządności. A więc zapewne zwłaszcza w trwających i zapowiadanych zmianach ustroju sądownictwa i prokuratury.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Dbając o maksymalny komfort ofiar zgwałceń nie zapominajmy, że określony kształt prawa może prowadzić do wypaczeń i nadużyć. W skrajnych przypadkach może być narzędziem wykorzystywanym do celów całkowicie obcych intencji ustawodawcy.
Goni go każdy rząd i każda większość sejmowa. Przy starcie jest zwykle dużo hałasu, a potem robi się coraz ciszej.
Ustawy, zwłaszcza te radykalniejsze, uderzając w prawa wielu osób, budzą emocje. Podobnie bywa z uchwałami Sądu Najwyższego, choć mają wyciszać kontrowersje prawne i spory.
To dziwne, że w obecnej sytuacji prezydent nie domaga się uczynienia jego projektu z 2020 r. przedmiotem debaty parlamentarnej. Warto odkurzyć tamtą propozycję złagodzenia prawa aborcyjnego i nadać jej formalny bieg.
Przerzucenie całości problemu frankowego na sądy oznacza, że uporamy się z nim może dopiero w ciągu kilkunastu lat. Nie napawa to nikogo optymizmem. Czy to nie za późno?
20 lat naszego kraju w Unii to okres, w którym zrealizowano ponad 200 mld dol. bezpośrednich inwestycji, zagranicznych oraz czas dynamicznego rozwoju różnych sektorów, szczególnie usług i przetwórstwa przemysłowego.
Pediatra, bez przeprowadzenia badania, błędnie stwierdził podejrzenie niebezpiecznej dla córki choroby psychicznej u matki i zalecił odseparowanie jej od dziecka. Został zawieszony na rok.
Były prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski od niemal dekady czeka na rozpatrzenie wniosku o postawienie go przed Trybunałem Stanu. I mówi, że powoli traci już cierpliwość.
Politycy, którzy negują zagrożenia klimatyczne, kierując się politycznymi kalkulacjami, są odpowiedzialni za to, że wraz ze wzrostem temperatury na Ziemi maleją szanse na uniknięcie zmian, które okażą się bardzo niekorzystne. I nieodwracalne.
W czasach, gdy w Europie – w tym Polsce – rosną eurohejterskie nastroje, najgorszym, co można zrobić, jest osłabienie państw i samorządów w procesie decydującym o europejskich inwestycjach.
Skład KRS, Trybunału Konstytucyjnego czy Rady Polityki Pieniężnej warto wyłaniać z udziałem samorządów szczebla najbliższego obywatelom, czyli gmin. To byłby sposób na uczciwy reset konstytucyjny i uczynienie z 3 maja święta demokracji – piszą politolog i ekonomistka.
Gdy sytuacja budżetowa jest niełatwa, rodzi się pokusa, by obietnice wyborcze wdrażać tak, aby nikt w praktyce z nich nie korzystał.
Minister sprawiedliwości nie uzna najnowszego zabezpieczenia Trybunału Konstytucyjnego, który na wniosek KRS zakazał mu odwoływania prezesów sądów z nominacji resortu Ziobry - ustaliło OKO.press. Adam Bodnar uważa - podobnie, jak jeden z sędziów TK - że było ono wydane poza zakresem kompetencji.
Sąd Okręgowy w Białymstoku odrzucił apelację 43-letniej kobiety, która wyrzuciła z drugiego piętra psa swojego konkubenta.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotyka się w czwartek wieczorem w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem na kolacji, aby omówić politykę Unii Europejskiej wobec Chin - pisze Politico.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W ataku rakietowym na Odessę, do którego doszło 1 maja wieczorem, rannych zostało 14 osób.
Zabytkowe autobusy i tramwaje wracają na ulice stolicy, dwa brzegi Wisły łączą promy, a nad Zegrze pływa statek Zefir. Ruszył 16. sezon Warszawskich Linii Turystycznych.
Orangutan Rakus z indonezyjskiego lasu deszczowego traktował swoje rany rośliną, o której wiadomo, że ma właściwości lecznicze.
Malejący popyt na naczepy, a wcześniej podczas pandemii spadek zapotrzebowania na autokary sprawił, że producent tych pojazdów, belgijski Van Hool, ogłosił bankructwo i został rozparcelowany.
Szymon Hołownia, który w ostatnich tygodniach poniósł straty wizerunkowe, w związku z przepychanką o ustawy liberalizujące przepisy aborcyjne z Lewicą, postanowił przejść do kontrataku.
Rzeczpospolita, tak jak jej biało-czerwona flaga, to rzecz wspólna, a nie własność tych, którzy nią rządzą - mówił w orędziu z okazji Dnia Flagi marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
W związku z wojną w Gazie Turcja wstrzymała od czwartku wszelki handel z Izraelem. Szef MSZ Izraela nazywa Recepa Tayyipa Erdogana "dyktatorem".
Wisła Kraków, która zajmuje piąte miejsce w I (czyli II) lidze pokonała w finale na Stadionie Narodowym Pogoń, walczącą o tytuł mistrza.
Lider Polski 2050, mimo zapowiedzi przed lat, że będzie chciał kandydować w wyborach na prezydenta Polski, teraz waha się, a od jego decyzji zależy kształt sceny politycznej na wiele lat. Stawką jest przyszłość Trzeciej Drogi i zmiana premiera.
W ciągu kwartału tylko na Śląsku i na Mazowszu wzrosło zatrudnienie w przemyśle w relacji do sytuacji sprzed roku. Płace najbardziej skoczyły w górę na Podkarpaciu i w woj. świętokrzyskim, choć wciąż nie są regionalnymi liderami płac.
Pierwszoligowa Wisła Kraków przegrywała na PGE Narodowym z Pogonią Szczecin, ale w ostatniej akcji doprowadziła do dogrywki, a potem wykorzystała błąd rywali i zwyciężyła 2:1.
Kości zostały rzucone. W czwartek 2 maja o 16:00 minął termin zgłaszania list do wyborów do Parlamentu Europejskiego. To trzecia ogólnokrajowa kampania z rzędu. Widać, że niegdyś popularny "model celebrycki" tworzenia list odchodzi do przeszłości.
Władze Iranu żądają, by wybitny reżyser wycofał swój film z canneńskiego konkursu.
PiS na konwencji w Kielcach przedstawił liderów list wyborczych na wybory do Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami pierwsze miejsca na listach uzyskali Mariusz Kamiński. Maciej Wąsik i Daniel Obajtek.
Tak jak w ubiegłym roku Iga Świątek wystąpi w finale WTA 1000 w Madrycie. Awans wywalczyła po znakomitym meczu z Madison Keys (20. WTA). Liderka rankingu pokonała Amerykankę 6:1, 6:3. O trofeum zagra w sobotę z Jeleną Rybakiną albo Aryną Sabalenką.
Państwowa spółka zbrojeniowa, jeden z jej fundatorów, zrywa z Polską Fundacją Narodową - dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Czy jej śladem pójdą inne spółki?
Podatnik, który złożył w wymaganym terminie zgłoszenie o nabyciu spadku po najbliższej rodzinie, nie traci prawa do pełnego zwolnienia podatkowego tylko dlatego, że nie podał w nim jaki konkretnie majątek odziedziczył.
Kiedy staniemy na obrzeżach Bielska Podlaskiego na lokalnej drodze między wsiami Kotły a Hryniewicze Duże, trudno domyślić się, że jesteśmy na magistrali ważnej nie tylko dla kraju, ale i Europy.
Pamiętam wyraz twarzy Jaruzelskiego, gdy składał przysięgę i był pytany przez marszałka Sejmu, czy przyjmuje wybór. Powiedział, że przyjmuje. Ale miałem wrażenie, że ma świadomość, iż przegrał partię, do której usiadł, dając zielone światło dla Okrągłego Stołu - mówi Aleksander Hall, uczestnik Okrągłego Stołu.
Jak nigdy dotąd będę śledzić kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Kiedy rozmawiam z tłumaczką Anną Wasilewską o tym, co po sukcesie „Wojny” Louisa-Ferdinanda Céline’a trzeba jeszcze przetłumaczyć z jego dorobku, przychodzi news, ze PIW kupił prawa do wielkich powieści „Nord” i „Rigodon”.
„Pamiętajcie – na chleb czekają robotnicy fabryk, kopalń i hut. Twoi bracia, synowie i córki, którzy uczą się w miastach” – przypomina na pierwszej stronie jednodniówka „PGR-owiec Szczeciński” we wrześniu 1954 roku.
Dokąd my – w Polsce, w regionie, w Europie – mamy teraz iść? Z kim zawierać sojusze i jakie? Jak zagwarantować sobie spokój w tych niespokojnych czasach, gdy wszystko jest w grze i w stanie wrzenia? Geopolityka wróciła, a z nią geopolitycy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas