Bernard Madoff został oskarżany o sprzeniewierzenie 50 mld dolarów. Sam proces – od momentu wszczęcia śledztwa – zajął amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości sześć miesięcy. Autor gigantycznej piramidy finansowej ani jednego dnia nie spędził w areszcie tymczasowym. Po wpłaceniu poręczenia majątkowego Madoff pozostawał pod elektronicznym dozorem, a od 19:00 musiał przebywać w domu.
W Polsce podobne procesy – nawet na mniejszą skalę – trwają latami. Ani prokuratury, ani sądy nie rozpoznają spraw zgodnie z art. 2 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania karnego, a ostatnie lata pokazują, że prawo karne w sprawach gospodarczych bywa nadużywane. Sposób orzekania w przedmiocie tymczasowych aresztowań od lat budzi liczne kontrowersje, a statystyki pokazują, że mamy do czynienia z drastycznym nadużywaniem tego środka zapobiegawczego. Problem jest wielopłaszczyznowy. Po pierwsze, prokuratorzy notorycznie kierują wnioski o tymczasowe aresztowanie w sprawach, w których nie jest to w żaden sposób uzasadnione (tj. gdy „dobro śledztwa” z całą pewnością nie wymaga izolowania podejrzanego). Wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania są niejednokrotnie kierowane po wielu latach od rzekomego popełnienia przestępstwa, w sprawach, w których większość dowodów stanowią dokumenty. Możliwość wpływu podejrzanego na takie postępowanie (a w szczególności możliwość mataczenia lub zacierania śladów) jest znikoma, żeby nie powiedzieć, że żadna.
Czytaj więcej
Rząd stawia na elektroniczne bransolety dla drobnych przestępców. Ci za kratami zapłacą za prąd i nie dostaną się do lekarza specjalisty poza kolejką.
Po drugie, sądy nie dokonują rzeczywistej weryfikacji okoliczności podnoszonych w tych wnioskach (uzasadnienia postanowień o tymczasowym aresztowaniu są szablonowe, a po zmianie danych osobowych mogłyby znaleźć zastosowanie właściwie w każdej sprawie). Jak wynika z dostępnych statystyk, sądy uwzględniają ponad 90 proc. wniosków o tymczasowe aresztowanie, co oznacza, że w praktyce pełni ono funkcję domyślnego, a nie ostatecznego środka zapobiegawczego. Nie jest odkryciem, że zmiany systemowe w tym zakresie są konieczne.
Samo tymczasowe aresztowanie było przedmiotem wielu analiz. W 2019 r. Fundacja Court Watch Polska opublikowała raport „Aktualna praktyka stosowania tymczasowego aresztowania w Polsce”, a w 2023 r. Naczelna Rada Adwokacka przygotowała raport „Ocena przepisów i standardów stosowania tymczasowego aresztowania w Polsce przez adwokatów i aplikantów adwokackich”.