Aktualizacja: 28.06.2025 17:07 Publikacja: 30.08.2022 09:32
Foto: Adobe Stock
Pewien mężczyzna został oskarżony o podpalenie własnego mieszkania w Sundsbruk w Zachodniej Norrlandii. Pożar zakończył się eksplozją. 44- latek usłyszał zarzuty spowodowania podpalenia.
Na rozprawie zaprzeczał popełnieniu przestępstwa. Tłumaczył, że wziął tabletkę nasenną i położył się spać. Powiedział, że musiał podpalić mieszkanie we śnie. Rejonowy sąd w Sundsvall stwierdził jednak, że nie ma dowodu na to, że tak rzeczywiście było. Sam oskarżony nigdy wszak nie wspominał, że jest somnambulikiem. Dlatego Temida uznała go za winnego i skazała na dwa lata więzienia. Z tego jednak względu, że od przestępstwa minęło już sporo czasu, (wydarzyło się w 2016 r., to karę mu nieco skrócono. Instancja apelacyjna orzekła jednak, że nie można wykluczyć, że oskarżony podpalił mieszkanie we śnie, więc uznano go za niewinnego.
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Zawodowe losy absolwentów studiów prawniczych skłaniają do refleksji, czym powinny być studia prawnicze w realia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas