Pachnik, Prigan: Nie trzeba zmieniać wiele, żeby było lepiej

Wierzymy, że sędziowie, pełnomocnicy i pracownicy sekretariatów mogą dokonać cudu, jeśli nie zamkną się w bańkach oskarżeń, kto jest winien przewlekłości.

Publikacja: 11.01.2022 11:46

Pachnik, Prigan: Nie trzeba zmieniać wiele, żeby było lepiej

Foto: Adobe Stock

W obawie, że pierwszym noworocznym postanowieniem sędziów delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości będzie kolejna nowelizacja procedury cywilnej, nieśmiało podpowiadamy, co dla dobra obywateli należy zmienić.

Sędziowie cywilni akcentują, że ich zdaniem przewlekłość wynika m.in. z konieczności poświęcenia nadmiaru czasu na przygotowanie się do rozprawy, pisanie uzasadnień oraz z braku wolnych sal sądowych. Wychodząc im naprzeciw, postulujemy:

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Poprawić definicję zgwałcenia
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Powinności judykatywy
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Samorząd bez empatii
Rzecz o prawie
Beata Gaś-Sadowska: Unia Europejska chce zwalczać pracę przymusową