Biuro pośrednictwa pracy Infoempleo i grupa pracy dorywczej Adecco podkreśliły w swym opracowaniu, że ubiegły rok był szóstym kolejnym z tendencją wzrostu, ale uprzedziły, że początek bieżącego roku nie był tak dobry i istnieje jeszcze możliwość dużej poprawy.
"Należy w dalszym ciągu zwracać uwagę na pewne przeszkody utrzymujące się z roku na rok, m.in. niepewność miejsca pracy, spadek średnich zarobków, niezapłacone nadgodziny, trudności firm w znajdowaniu pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Także na nowe, które zaczynają się pojawiać coraz częściej, np. przekwalifikowanie się wielu zawodów, aby dostosować się do nowych wymagań czy likwidowanie miejsc pracy z powodu automatyzacji" - cytuje Reuter fragment opracowania.
Rynek pracy, który najmocniej odczuł skutki niszczycielskiego kryzysu gospodarki hiszpańskiej w latach 2008-13 odrodził się w ostatnich latach, jakkolwiek poziom bezrobocia - obecnie ok.14 proc. wobec maksimum 27 proc. podczas kryzysu - jest w dalszym ciągu na drugim miejscu w Unii Europejskiej i ustępuje tylko Grecji. Związki zawodowe krytykowały rosnącą niepewność zatrudnienia, zatrudnianie dorywcze i zastój w zarobkach.
Przoduje znów sektor usług
W podziale na sektory liderem pod względem ofert pracy jest od ponad roku sektor usług, na który przypadło 55,8 proc. proponowanych miejsc pracy, zwłaszcza w hotelarstwie i turystyce.
Sektor przemysłu zanotował wzrost ofert o 0,4 pkt proc. do 26,9 proc. łącznej oferty, z kolei w sektorze nowych technologii informacji i łączności nastąpił spadek o 0,4 pkt do 12,4 proc. z powodu gorszych wyników operatorów łączności. Sektor surowców osiągnął wzrost o 0,2 pkt do 0,96 proc.