Reklama

Więcej bezrobotnych, mniejsza pomoc dla nich

Już ponad 1,9 mln osób nie ma pracy. Tymczasem urzędy ograniczają dla nich pomoc, bo brakuje im pieniędzy

Publikacja: 07.12.2011 18:47

Więcej bezrobotnych, mniejsza pomoc dla nich

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Bezrobotnych przybywa, a ich sytuacja będzie coraz gorsza. Bo już wtym roku urzędy pracy dostały mniejszą dotację na pomoc dla takich osób i już ją ograniczają. W przyszłym roku  pieniędzy na ten cel dostaną prawie tyle samo.

W listopadzie bezrobocie skoczyło w górę we wszystkich województwach.

Ze wstępnych danych resortu pracywynika, że pod koniec listopada stopa bezrobocia w całym kraju wyniosła 12,1 proc. To o 0,3 pkt. proc. więcej niż miesiąc temu i o 0,4 pkt proc. więcej niż rok temu.

Najwyższe bezrobocie jest na Warmii i Mazurach (19,4 proc), najniższe w woj. wielkopolskim (8,8 proc.) Pracodawcy zgłosili do urzędów 44,6 tys. ofert pracy.

– W grudniu będzie jeszcze gorzej. W pierwszym tygodniu zarejestrowało się sto osób, tyle samo co w całym listopadzie – mówi Jerzy Welke, szef Powiatowego Urzędu Pracy w Braniewie. W powiecie poziom bezrobocia sięga 29,7 proc. – Obawiam się, że jeśli tak samo będzie w kolejnych tygodniach, to na koniec roku będziemy mieli ponad 30 proc. stopę bezrobocia – dodaje Welke.

Reklama
Reklama

Martwi go fakt, że w ostatnich tygodniach zaczęli się rejestrować jako bezrobotni nie tylko pracownicy sezonowi, ale i osoby, która prowadziły małe firmy. –  Jeśli gospodarka zwolni gwałtownie, to takich osób będzie znacznie więcej – uważa.

Dyrektor braniewskiego PUP czeka na ostatnie w tym roku pieniądze z budżetu państwa – 150 tys. zł. Cała tegoroczna dotacja z Ministerstwa Pracy była o połowę mniejsza niż rok temu. Zamiast 7 mld zł urzędy dostay 3,2 mld zł. Dlatego w ostatnich miesiącach roku musiały ograniczać pomoc dla bezrobotnych. Tymczasem rząd chce, by w przyszłym roku otrzymały porównywalną dotację – 3,4 mld zł.

– Nie będziemy mieli dużo pieniędzy, a firmy będą się borykały z kryzysem – mówi Justyna Barska dyrektor PUP w powiedzie chodzieskim ( woj. wielkopolskie). Dodaje, że w przyszłym roku służby pracownicze będą miały mniej możliwości ubiegania się o pieniądze z UE.

Rząd w projekcie budżetu zapisał 12,4 proc bezrobocie na koniec tego roku i 12,3 proc. na koniec przyszłego.

Adam Czerniak, ekonomista Kredyt Banku uważa, że to nadzwyczaj optymistyczna prognoza. Szacuje, że na koniec przyszłego roku stopa bezrobocia wyniesie 12,9 proc.

– Wielką niewiadomą jest to, ile nowych miejsc pracy stworzą przedsiębiorcy, bo nie wiadomo, co będzie się działo w Polsce i w Europie – mówi prof. Elżbieta Kryńska, ekonomistka. z UŁ. – Ale jednak na emeryturę zaczną odchodzić ludzie z wyżu demograficznego, a zaczynać karierę zawodową osoby z niżu. To nieco będzie stabilizowało poziom bezrobocia

Bezrobotnych przybywa, a ich sytuacja będzie coraz gorsza. Bo już wtym roku urzędy pracy dostały mniejszą dotację na pomoc dla takich osób i już ją ograniczają. W przyszłym roku  pieniędzy na ten cel dostaną prawie tyle samo.

W listopadzie bezrobocie skoczyło w górę we wszystkich województwach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama