W PSL powstał kolejny pomysł mający podkreślać wrażliwą społecznie twarz ludowców.
Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), minister pracy i polityki społecznej, zapowiedział w czwartek w programie "Polityka przy kawie" w TVP 1: – Rozważamy możliwość obniżenia na jakiś czas składki na Fundusz Pracy dla pracodawców zatrudniających młodych pracowników.
Bezrobocie wśród młodych ludzi uważa za główny problem resortu. – Rozmawiałem z innymi ministrami pracy, również z Europy Południowej. Też zwracali uwagę na potrzebę szybkiego reagowania, ułatwienia startu kariery zawodowej zwłaszcza tym, którzy poświęcili dużo energii, by uzyskać wykształcenie – mówił. Urzędnicy w resorcie zastanawiają się także, jak ograniczyć liczbę umów śmieciowych. Obniżenie składki na Fundusz Pracy jest jednym z pomysłów.
– To krok w dobrym kierunku – mówi "Rz" Magdalena Kochan (PO), wiceszefowa Sejmowej Komisji Polityki Społecznej. – Ten pomysł na pewno nie będzie budził wątpliwości w koalicji. Jeśli zwiększy się liczba zatrudnionych, to wpływy do funduszu nie ulegną zmniejszeniu, nawet jeśli składka będzie niższa – mówi.
PSL w ostatnim czasie zgłasza wiele własnych ustaw dotyczących z jednej strony praw dla przedsiębiorców, z drugiej – losu osób słabszych. Chce np., aby rodzice mogli sami zdecydować, czy poślą sześciolatki do szkół, na propozycję PO podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat odpowiada pomysłem obniżenia go dla kobiet, które urodziły dzieci.