Aktualizacja: 26.08.2019 06:20 Publikacja: 25.08.2019 19:31
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska
Jak pan patrzy na pierwszy zawodowy sezon Igi Świątek?
Jak na jej wiek nie grała za dużo. To zwykle jest czas, gdy młode dziewczyny gonią za punktami rankingowymi i ta pogoń jest w pewnym sensie uprawniona. W tak młodym wieku jest lepsza regeneracja, większa energia i zapał. Można sobie przez chwilę na taką pogoń pozwolić. Oczywiście potem należy robić to mądrzej. Pierwszy sezon jest specyficzny, zwykle pełen bezkarności emocjonalnej, gdy wszystkie wiatry wieją w żagle i bardzo łatwo płynie się nawet pod prąd. Potem zazwyczaj przychodzi okres stagnacji, ale jeśli zawodniczka jest dobrze prowadzona i omijają ją kontuzje, to następuje kolejny skok i ten drugi etap jest najważniejszy. Iga jest w tej pierwszej fazie, może pędzić w górę rankingu, bo możliwości ma ogromne. Sądzę, że będzie genialnie, jeśli dotrze pod koniec roku do pierwszej trzydziestki, bo to już szansa rozstawienia w Wielkim Szlemie i gry we wszystkich turniejach WTA Tour bez eliminacji.
Kluczowe sztaby wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta RP nie odpowiedziały na pytania „Rzeczpospolitej” dotyc...
Sztaby poszczególnych kandydatów w wyborach stają na głowie, by uzbierać jak najwyższe poparcie. Czasami jednak...
O co chodzi w wyborach prezydenckich 2025? Bez wątpienia znów mają charakter plebiscytarny. Możemy tego nie lubi...
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas