Kiedy pojawią się ufoludki

Przestajemy się zastanawiać, czy kosmici istnieją. Zaczynamy traktować to jako pewnik i myślimy raczej, kiedy się pojawią - mówi Krzysztof Korona, psycholog

Aktualizacja: 07.10.2009 08:25 Publikacja: 07.10.2009 02:42

psychoterapeuta z Polskiego Towarzystwa Terapeutycznego

psychoterapeuta z Polskiego Towarzystwa Terapeutycznego

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: W kinach pojawi się film „Dystrykt 9” opowiadający historię spotkania ludzi z przybyszami z innej planety. Kosmici to od lat stały element popkultury. Dlaczego tak fascynują nas ufoludki?[/b]

Krzysztof Korona: Człowiek jest istotą ciekawą świata. Mamy silny pęd eksploracyjny, który pcha nas ku nieznanemu. Jest to powiązane z lękiem. Zastanawiamy się, czy coś nieznanego nam nie zagraża. Człowiek poszukuje także odpowiedzi na pytanie, czy jest sam we wszechświecie oraz czy istnieje Bóg. Fascynacja ufoludkami jest zaś tym bardziej zrozumiała, że stanowią one część naszego świata.

[b]Kosmici są wśród nas?[/b]

Nie dosłownie, ale otaczają nas od najmłodszych lat. Już dzieci poznają postacie z kosmosu dzięki np. filmom rysunkowym. Przestajemy się więc zastanawiać, czy kosmici istnieją. Zaczynamy traktować to jako pewnik i myślimy raczej, kiedy się pojawią. Kosmici są też częstym elementem zaburzeń psychicznych. Jeśli ktoś jest chory na schizofrenię i słyszy głosy, to tłumaczy to sobie istnieniem kosmitów.

[b]I opowiada o nich psychologowi?[/b]

Nie ma się co dziwić. Na tym tle funkcjonuje wiele nerwic i fobii. Ludzie obawiają się inwazji z kosmosu. Z tego powodu cierpią na bezsenność, boją się przebywać na otwartych przestrzeniach czy latać samolotami. Współczesne czasy podsycają nasze niepokoje i kierują myśli ku gwiazdom.

[b]Rz: W kinach pojawi się film „Dystrykt 9” opowiadający historię spotkania ludzi z przybyszami z innej planety. Kosmici to od lat stały element popkultury. Dlaczego tak fascynują nas ufoludki?[/b]

Krzysztof Korona: Człowiek jest istotą ciekawą świata. Mamy silny pęd eksploracyjny, który pcha nas ku nieznanemu. Jest to powiązane z lękiem. Zastanawiamy się, czy coś nieznanego nam nie zagraża. Człowiek poszukuje także odpowiedzi na pytanie, czy jest sam we wszechświecie oraz czy istnieje Bóg. Fascynacja ufoludkami jest zaś tym bardziej zrozumiała, że stanowią one część naszego świata.

Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Ukraina może jeszcze być w NATO
Publicystyka
Roch Zygmunt: Donald Tusk nigdy nie miał „patentu na populizm”
Publicystyka
Jarosław Kuisz: Czy sny o liberalnej demokracji ostatecznie się rozwieją?
Publicystyka
Jan Zielonka: Co po wyborach może zrobić rząd Donalda Tuska? Bardzo wiele
Publicystyka
Wybory prezydenckie w Polsce 2025: Nie przegrała Polska liberalna ani nie wygrała Polska konserwatywna
Publicystyka
Przemysław Prekiel: Do przyjaciół z Lewicy, którzy stracili to, co najcenniejsze
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dziesięć powodów, dla których przegrał Trzaskowski. To wina Tuska?