Sporo zawdzięczamy Ruchowi Palikota i jego rzecznikowi, byłemu dziennikarzowi równie zasłużonego pisma "Nie", Andrzejowi Rozenkowi. Dzięki nim dowiedzieliśmy się bowiem, jak bardzo codziennie obrażani i dyskryminowani są w Polsce ateiści. Obrażają ich krzyże w szkołach i w Sejmie, obraża ich też Kościół, kiedy wypowiada się na temat spraw społecznych Teraz okazuje się, że obraża ich również fakt, że przedstawiciele Kościoła są zapraszani na państwowe uroczystości.
Nie wiem, co się ostatnio dzieje z prezydentem, jestem zawiedziony jego postawą. Zawsze był taką osobą środka, która starała się łączyć i godzić Polaków, a teraz wszystkie uroczystości państwowe odbywają się w obecności biskupów. Takie demonstracyjne opowiadanie się po stronie jednego Kościoła jest dzielące Polaków
- tłumaczył Rozenek Monice Olejnik. Oburzył go także gest prezydenta po śmierci kardynała Glempa:
Andrzej Rozenek
: Kiedy umarł jeden z hierarchów, pan prezydent ściągnął flagę do połowy masztu