Reklama

Ucieczka z putinowskiego matriksa

Kolejna dziennikarka opuszcza słynną Russia Today. "Dla prawdy" - tłumaczy

Publikacja: 18.07.2014 15:09

Samolot Malaysian Airlines zestrzeliła ukraińska armia, myląc go z "rosyjskim Air Force One" powracającego z Brazylii Władimira Putina. Wróć: zestrzelenie samolotu to prowokacja, by zwrócić uwagę świata na wojnę. Wróć. Ukraińcy - z pomocą NATO - zrobili to po to, by przyćmić sukces Putina na szczycie BRICS w Fortalezie, gdzie doszło do historycznego porozumienia rzucającego wyzwanie ustalonemu porządkowi świata. Wróć. Nie jest przypadkiem, że to akurat samoloty malezyjskich linii lotniczych padły ofiarami tajemniczych wypadków. Ktoś wyraźnie chce zagrozić niepodległej Malezji.

Wszystkie powyższe stwierdzenia i tezy pojawiły się w ciągu ostatniej doby na antenie i stronach internetowych kremlowskiej telewizji Russia Today. Nic dziwnego, że pracując dla takiego medium, nawet najbardziej zorientowani na zysk dziennikarze mogą w końcu powiedzieć dość. "Dość" powiedziała dziś brytyjska reporterka RT Sara Firth, która w przypływie szczerości napisała na Twitterze do redakcyjnej koleżanki Polly Boiko:

[Propagujemy] kłamstwa, kochana. Pracujemy dla Putina. Prosi się nas każdego dnia, abyśmy jesli nie  całkowicie ignorowali, to zaciemniali prawdę (...) Bierzemy wypłatę, a w zamian zawsze musimy być posłuszne. (...)  Zasada nr 1 w RT: To ZAWSZE wina Ukrainy.

A kilka godzin później oznajmiła swoją rezygnację, idąc w ślady wielu innych swoich koleżanek.

I resigned from RT today. I have huge respect for many in the team, but I'm for the truth. pic.twitter.com/mZ1g0R7N0D

Reklama
Reklama

— Sara Firth (@Sara__Firth) lipiec 18, 2014

"Zrezygnowałam dziś z pracy w RT. Mam ogromny szacunek dla wielu w zespole, ale jestem za prawdą".

Lepiej późno, niż wcale.

Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama