Reklama

MSP po dymisji Włodzimierza Karpińskiego - komentarz Marcina Piaseckiego

Rządy ministra Włodzimierza Karpińskiego w resorcie skarbu państwa można by ocenić jako całkiem przyzwoite, wręcz dobre, gdyby nie dwa podstawowe grzechy kładące cień na jego kadencję.

Publikacja: 10.06.2015 20:48

Marcin Piasecki

Marcin Piasecki

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Grzech pierwszy to rozgrywanie spółek skarbu państwa w myśl taktyki politycznej. Najbardziej jaskrawym przykładem jest kwestia górnictwa i sektora energetycznego. Jakoś nie słyszałem, by Karpiński protestował wobec planów łączenia kopalń i energetyki, co w swojej warstwie biznesowej niekoniecznie miało sens. Natomiast dawało dosyć jasny sygnał: to co jest dobre dla bieżącej polityki, jest konieczne dla firm pozostających we władaniu skarbu państwa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama