Reklama
Rozwiń

Andrzej Szeptycki: Co dalej z pomocą?

Topniejące poparcie dla pomagania uchodźcom z Ukrainy nie zaskakuje, ale jednak niepokoi – pisze politolog.

Publikacja: 30.05.2023 03:00

Uchodźcy z Ukrainy na Dworcu Zachodnim w Warszawie

Uchodźcy z Ukrainy na Dworcu Zachodnim w Warszawie

Foto: Bloomberg

Ostatnio odbyłem trzy podobne rozmowy. Jeden z moich rozmówców stwierdził, że większość biedniejszych uchodźców z Ukrainy już wróciła do siebie, a pozostali u nas ci bogatsi, którzy „dobrze się urządzili”. W opinii drugiego w jego okolicy jest wielu Ukraińców „z terenów nieobjętych konfliktem”. Moja ostatnia rozmówczyni była zmartwiona faktem, że w Warszawie nie widać „zwykłych” aut klasy średniej na ukraińskich numerach, tylko „wypasione bryki”, co może wzbudzić zazdrość męskiej części populacji; poza tym – stwierdziła – chodzą plotki, że Rosjanie za pieniądze przerejestrowują auta w Ukrainie, by ich u nas nie atakowano.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty