Jak informuje portal thelocal.de, podejrzany 94-latek jest obywatelem Niemiec, urodzonym w Serbii. Nie ujawniono nazwiska mężczyzny. Prokuratura twierdzi, że pod koniec 1942 i na początku 1943 roku był on strażnikiem w Auschwitz, gdzie „wspierał operacje obozowe, a więc akty eksterminacji”.
- W tym czasie do obozu koncentracyjnego Auschwitz przybyło co najmniej 15 transportów kolejowych, po których ludzie byli selekcjonowani na podstawie ich zdolności do pracy - twierdzą prokuratorzy. - Prokuratura zakłada, że ??co najmniej 13335 tych osób zostało sklasyfikowanych jako niezdolni do pracy i zamordowanych w komorach gazowych w Auschwitz-Birkenau - dodano.
Adwokat reprezentujący oskarżonego powiedział, że mężczyzna "nie był świadomy intencji, celów ani procedur związanych z zabijaniem”.
Sąd Krajowy w Mannheim musi zdecydować, czy były strażnik może odpowiadać przed sądem oraz czy zostanie wytoczony mu proces. Sprawa dotyczy izby sądu dla nieletnich, gdyż w okresie, którego dotyczy zarzut, mężczyzna miał 19 lat.