Reklama
Rozwiń
Reklama

Amerykanie mają dość ubezpieczycieli

Zabójstwo prezesa UnitedHealthcare Briana Thompsona wywołało niespodziewaną falę sympatii do mordercy Luigiego Mangione. Taki jest efekt ogromnych kosztów ubezpieczeń zdrowotnych w USA przy nikłych efektach.

Publikacja: 11.12.2024 17:04

Luigi Mangione

Luigi Mangione

Foto: AFP

– To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i stanowi obrazę dla inteligencji amerykańskiego narodu – tylko tyle zdołał we wtorek wykrzyknąć w kierunku dziennikarzy 26-letni Mangione, gdy w eskorcie policji był prowadzony na przesłuchanie w sprawie ekstradycji z Pensylwanii, gdzie został ujęty do stanu Nowy Jork, gdzie kilka dni wcześniej dokonał zabójstwa. Jego słowa są jednak szeroko komentowane w kraju. W mediach społecznościowych nie brakuje wyrazów solidarności z oskarżonym. Pojawiły się także ataki na sieć McDonald’s, której jeden z pracowników rozpoznał we wtorek sprawcę i naprowadził na niego policję.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Przestępczość
Atak na pasażerów pociągu do Londynu. Wielu rannych, dwie osoby zatrzymane
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Przestępczość
Wielki napad na Luwr. Pięciu nowych zatrzymanych
Przestępczość
Zatrzymani w sprawie włamania do Luwru przyznali się do „częściowego udziału” w napadzie
Przestępczość
Kradzież stulecia w Luwrze. Policja ujęła dwóch podejrzanych
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Przestępczość
Luwr chroni klejnoty w Banku Francji. Nie wiadomo, kiedy wrócą do muzeum
Reklama
Reklama