Reklama

Zamieszki we Francji: Uczestnicy wjechali samochodem w dom burmistrza. Ranna rodzina

W sobotę wieczorem uczestnicy protestów we Francji wjechali płonącym samochodem w dom burmistrza miejscowości L'Haÿ-les-Roses na przedmieściach Paryża. Z domu uciekła jego żona z dwójką małych dzieci.

Publikacja: 02.07.2023 08:31

W nocy policja we Francji zatrzymała ponad 700 osób

W nocy policja we Francji zatrzymała ponad 700 osób

Foto: AFP

Burmistrz Vincent Jeanbrun poinformował, że w momencie ataku w domu znajdowała się jego rodzina. Ranne zostały dzieci i żona.

W czasie zdarzenia burmistrz podparyskiego miasteczka był w ratuszu. Budynek został odgrodzony drutem kolczastym po wielu atakach na placówki publiczne dokonanych w poprzednich dniach.

Protestujący wieczorem najpierw staranowali ogrodzenie nieruchomości burmistrza, a następnie podpalili pojazd. Ich celem było spalenie domu polityka.

Czytaj więcej

Zamieszki we Francji: Spokojniejsza noc. Rodzina pochowała zastrzelonego nastolatka

Żona Jeanbruna uciekła z domu z dwójką małych dzieci. Kobieta została później przewieziona do szpitala. Ojciec spędził resztę nocy z dziećmi w "bezpiecznym miejscu".

Reklama
Reklama

Rano burmistrz L'Haÿ-les-Roses wydał oświadczenie, w którym poinformował, że w nocy osiągnięto nowy poziom okrucieństwa.  

"Moja determinacja, by chronić i służyć Republice, jest większa niż kiedykolwiek. Nie cofnę się" - zapowiedział Jeanbrun.

Protesty opanowały Francję

Protesty wywołała śmierć 17-latka zastrzelonego przez policję. 

Nastolatek pochodzenia algiersko-marokańskiego zginął podczas kontroli drogowej. Policja utrzymywała, że Noel zginął, bo prowadzać auto bez wymaganych dokumentów chciał uniknąć kontroli i ruszył na mundurowych. Ujawnione w mediach społecznościowych nagrania przeczą tej wersji, a policjant, który oddał strzał, nie był w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, co usprawiedliwia użycie broni.

Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Przestępczość
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są ofiary
Przestępczość
Rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Powodem działania na Krymie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama