Ogólnokrajowe protesty, trwające już trzeci miesiąc, wybuchły po śmierci 22-letniej kurdyjskiej Iranki Mahsy Amini w areszcie policji obyczajowej egzekwującej surowe przepisy dotyczące obowiązkowego ubioru.
Demonstracje przekształciły się w bunt wściekłych Irańczyków ze wszystkich warstw społecznych, stanowiąc jedno z największych wyzwań dla duchowego przywództwa od czasu rewolucji w 1979 roku.
"Majid Reza Rahnavard został powieszony publicznie w (świętym szyickim mieście) Mashahd dziś rano ... został skazany na śmierć za 'prowadzenie wojny przeciwko Bogu' po zasztyletowaniu dwóch członków sił bezpieczeństwa" - poinformowała agencja Mizan.
Półoficjalna agencja informacyjna Fars przekazała, że Rahnavard zabił dwóch członków ochotniczych sił Basij i ranił czterech innych. Siły Basij, powiązane z Gwardią Rewolucyjną kraju, znalazły się na czele państwowego tłumienia protestów.
Czytaj więcej
W Iranie dokonano egzekucji mężczyzny, który został skazany za przestępstwo popełnione rzekomo podczas trwających protestów po śmierci Mahsy Amini.