Dziewięciu zatrzymanych oraz skonfiskowane duże ilości towaru - w tym 4 kg kokainy, 11 kg amfetaminy, 1,6 kg heroiny, 700 g mefedronu, oraz nowy na polskim rynku narkotyk o nazwie 25C-NBOMe - to efekt działań funkcjonariuszy warszawskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP).
Udało się również zlikwidować magazyn, w którym gang przechowywał zakazany towar.
- Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie zarzuty przemytu oraz obrotu znacznymi ilościami narkotyków, za co grozi im do 15 lat pozbawienia wolności - mówi "Rzeczpospolitej" Rafał Szymański z biura prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji.
Funkcjonariusze od dłuższego czasu rozpracowywali zorganizowaną grupę przestępczą, która trudniła się na dużą skalę przemytem i wprowadzaniem na warszawski rynek znacznych ilości narkotyków. Rozpracowując proceder policjanci ustalili, a następnie zlikwidowali dwa kanały wykorzystywane przez członków szajki do przemytu amfetaminy. Narkotyki były wysyłane z Polski do Szwecji oraz Niemiec.
- Zakazane środki trafiały do odbiorców w Szwecji za pomocą nadawanych w kraju przesyłek kurierskich. Dla zakamuflowania kontrabandy amfetamina była ukrywana w używanym sprzęcie AGD - tłumaczy Rafał Szymański.
Jeden z takich przemytów funkcjonariusze udaremnili w pobliżu granicy z Niemcami w Świnoujściu. Po tej wpadce, przestępcy zrezygnowali z tej formy działalności, i całą energię skupili na zdobywaniu dochodów z handlu narkotykami w Warszawie.