Reklama
Rozwiń
Reklama

Lidl i Aldi ograniczają współpracę z zakładami mięsnymi Tönnies

Niemieckie sieci Lidl i Aldi poinformowały, że ograniczają współpracę z niemieckim przetwórcą mięsa Tönnies. To efekt skandalu jaki wybuchł po tym, gdy okazało się, że te zakłady odpowiadają za największe ognisko koronawirusa w kraju.

Aktualizacja: 05.07.2020 13:23 Publikacja: 05.07.2020 11:10

Lidl i Aldi ograniczają współpracę z zakładami mięsnymi Tönnies

Foto: Bloomberg

ula

Obie sieci handlowe będą zaopatrywać się teraz głównie u innych dostawców mięsa. Lidl podkreśla, że nie zrywa całkowicie współpracy z Tönnies, ale musi dbać o dobro swoich klientów - informuje portal Yahoo.de. Podobne oświadczenie wydała sieć Aldi, która podkreśla, że brak produktów z niemieckiej rzeźni jest związana z jej zamknięcie z powodu koronawirusa.

Kilka dni wcześniej dwie inne duże niemieckie sieci handlowe Edeka i Rewe poinformowały, że nie mają w ofercie produktów rzeźni Tönnies.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Przemysł spożywczy
Nutella w tarapatach. Najgorsze zbiory orzechów laskowych od dekad
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Przemysł spożywczy
Małpki królują na stacjach benzynowych. Stacje walczą o handel procentami
Przemysł spożywczy
Unilever zabronił szefowi Ben & Jerry’s produkcji propalestyńskich lodów. On i tak je zrobi
Przemysł spożywczy
Henryk Kania dostanie list żelazny, jeśli wpłaci 8 mln zł poręczenia
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Przemysł spożywczy
„Koniec głaskania się po głowach w branży roślinnej”. Rewolucji nie ma, ale branża rośnie
Reklama
Reklama