Segment premium uratował rynek szampanów

Producenci szampana i handlowcy chętnie zapomnieliby o 2023 roku, gdyby nie segment premium tych win z Szampanii, który wzrostem cen we Francji, w Europie i w eksporcie uratował rynek i dał im zadowolenie.

Publikacja: 26.12.2023 19:40

Producenci szampana i handlowcy chętnie zapomnieliby o 2023 roku

Producenci szampana i handlowcy chętnie zapomnieliby o 2023 roku

Foto: Adobe Stock

Winiarze i handlowcy przewidywali w tym roku sprzedaż 300 mln butelek szampan, o 9 proc. mniej wobec rekordowych 325,5 mln w 2022 r. Spodziewali się gorszego roku, bo pod koniec poprzedniego pozbywano się nadwyżek, a teraz doszła konkurencja w postaci innych win musujących — crémants produkowanych w innych regionach Francji według technologii produkcji szampana i przede wszystkim włoskich prosecco i hiszpańskich cava. Firma Nielsen w grudniowej ocenie francuskiego rynku podała o spadku o 11,4 proc. obrotów dużych sieci handlowych ze sprzedaży szampanów i o wzroście o 9,6 proc. przychodów zapewnionych innymi winami musującymi.

Czytaj więcej

Miliarder sprzedaje kolekcję cennych win. Dom aukcyjny liczy na rekord

Do mniejszej sprzedaży przyczynił się wzrost średnich cen szampanów — o 8,3 proc. we Francji, o 12,4 proc. w Europie i o 10,8 proc. w eksporcie do największych odbiorców. Christine Scher-Sévillano, szefowa federacji 400 niezależnych winiarzy w Szampanii (reprezentujących 18 mln butelek w 2022 r.) zwróciła też uwagę na skutki inflacji. — Butelki, kartony, korki, aluminiowe osłonki, to wszystko zdrożało o 30-30 proc. — powiedziała agencji AFP.

Drugim problemem producentów były zagrożenia związane z klimatem i ich wpływ na zbiory winogron. — Ulewne deszcze, gradobicie, tornada i skrajne temperatury wywoływali dodatkowe koszty. Musieliśmy więc zadbać o to, by zapewnić szampanom pozycję wysokiej jakości wina musującego. Zapomina się, że nasza apelacja stanowi zaledwie 10 proc. światowego rynku win musujących — powiedział dziennikowi „La Tribune” Christophe Juarez, dyrektor związku spółdzielni Terroirs et Vignerons de Champagne (marki Nicolas Feuillatte, Castelnau, Abelé 1757, Henriot).

Czytaj więcej

Szampan nie stanieje. Wręcz odwrotnie, będzie drożeć

Producenci szampanów chcąc zwiększyć znaczenie segmentu premium (i ceny) zmniejszyli proporcję szampanów „brut bez rocznika” BSA. W przypadku Nicolas Feuillatte (5,7 mln butelek) to wino w wyspecjalizowanych sklepach zostało zastąpione wersją „Grande Réserve”, droższą o 4-5 euro. Podobnie jak lider na rynku, grupa LVMH (Dom Pérignon, Moet&Chandon, Krug, Veuve Clicquot), pozostali zrobili to samo.

Producenci niezależni nie są wyjątkiem. — Segment premium nie polega tylko na naklejaniu ładniejszej etykietki. Wymaga innej pracy, szukania lepszych gron na najlepszych częściach winnic. Powstaje coraz więcej win z jednej działki — wyjaśniła Christine Scher-Sévillano. — Nasi klienci, którzy coraz częściej korzystają z zagranicznych rynków, szukają win dopracowanych, wyleżakowanych, powstałych z jednego szczepu albo z tej samej części winnicy — potwierdził Maxime Toubart, przewodniczący głównego związku winiarzy z Szampanii.

Czytaj więcej

Mniej szampańskie nastroje w Szampanii. Sprzedaż legendarnego trunku spadła

W 2022 r. szampany brut bez rocznika straciły 1,1 proc. udziału rynkowego, ale stanowiły 75,4 proc. eksportu. Wysyłka szampanów extra-brut o małej zawartości cukru, popularnych w gastronomii, przekroczyła pierwszy raz 6 mln butelek, przypadło na nie 3,4 proc. całego eksportu — podał Komitet Szampana w rocznym raporcie. Głównym rynkami pod względem ilości i wartości są nadal USA, Wielka Brytania i Japonia.

Nowym wyzwaniem dla branży jest dojście do neutralności węglowej w 2050 r. To wymaga eksperymentowania i innowacji w metodach produkcji, innej organizacji pracy, wprowadzenia robotów na winnice. To oznacza koszty. Dochodzi też problem spekulacji gruntami, które w ostatnich 20 latach zdrożały o 300 proc. — pisze francuski dziennik.

Winiarze i handlowcy przewidywali w tym roku sprzedaż 300 mln butelek szampan, o 9 proc. mniej wobec rekordowych 325,5 mln w 2022 r. Spodziewali się gorszego roku, bo pod koniec poprzedniego pozbywano się nadwyżek, a teraz doszła konkurencja w postaci innych win musujących — crémants produkowanych w innych regionach Francji według technologii produkcji szampana i przede wszystkim włoskich prosecco i hiszpańskich cava. Firma Nielsen w grudniowej ocenie francuskiego rynku podała o spadku o 11,4 proc. obrotów dużych sieci handlowych ze sprzedaży szampanów i o wzroście o 9,6 proc. przychodów zapewnionych innymi winami musującymi.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”