– Polacy chcieliby, by żywność, którą kupują, pochodziła prosto ze źródeł, dlatego szukają choćby powierzchownego potwierdzenia, że produkty spożywcze trafiają do nich niemal bezpośrednio – wynika z badań zespołu naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego na temat zaufania do łańcucha dostaw w sektorze spożywczym, prowadzonych w ramach projektu EIT Food. W trzyletnim (2020–2022) projekcie współpracuje 16 partnerów z Finlandii, Włoch, Polski, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Izraela. Do tej pory naukowcy szczegółowo przeanalizowali czynniki zaufania do podmiotów łańcucha dostaw żywności, opierając się m.in. na materiale zebranym w ramach wywiadów z udziałem konsumentów, przedstawicieli organizacji branżowych, rządowych i mediów.
– Istnieje przekonanie i potrzeba budowania zaufania do sektora rolno-spożywczego i żywności, zarówno wśród konsumentów, jak i przedsiębiorców – komentuje dr Magdalena Klimczuk-Kochańska, kierownik projektu, wykładowca i pracownik naukowy Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. – Jednak świadome działania producentów, mające na celu budowanie tego zaufania, na przykład poprzez systemy certyfikacji, promocję zdrowego żywienia itp., wskazują na brak ewidentnego przekonania, że ma to znaczenie dla konsumentów. W konsekwencji niewystarczający poziom informacji, wiedzy i edukacji prowadzi do zmniejszania poziomu zaufania wśród konsumentów – dodaje.
Materiał badawczy wskazuje, że tym, co buduje zaufanie, są głównie bezpieczeństwo i jakość żywności, kojarzone z czynnikiem lokalności. – W naszym badaniu potwierdziła się hipoteza mówiąca o tym, że masowa produkcja i dystrybucja kojarzą się polskim konsumentom negatywnie – mówi dr hab. Mikołaj Lewicki, socjolog z Wydziału Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. – W opozycji do tego silnie pozytywnie oceniany jest wątek lokalności – dostawców, produktów, ale też lokalnych sklepów spożywczych. To, co lokalne, produkowane na mniejszą skalę, podlega w większym stopniu kontroli, zarówno konsumenckiej, jak i instytucjonalnej. Dlatego w kwestii zaufania trudno konkurować z lokalnym targiem bądź oddolnymi inicjatywami dystrybucji żywności – tłumaczy. Dane zebrane w badaniu wskazują, że przejściowe kryzysy stanowią zagrożenie dla budowania zaufania, ale jest to skutek tymczasowy. Konsumenci szybko wracają do przyzwyczajeń zakupowych.
W latach 2021–2022 w ramach projektu planowane są kolejne badania. Mają pomóc wypracować dobre praktyki zwiększające zaufanie konsumentów do łańcucha dostaw i żywności.