Reklama

Polacy kupują coraz więcej napojów bezalkoholowych

Do 2020 r. sprzedaż napojów bezalkoholowych w Polsce zwiększy się o blisko 14 proc. i zbliży się do wartości 24 mld zł. Rynek ma szanse się rozwijać, ponieważ nadal kupujemy ich mniej niż na Zachodzie Europy.

Aktualizacja: 22.09.2016 15:29 Publikacja: 22.09.2016 14:22

Polacy kupują coraz więcej napojów bezalkoholowych

Foto: Bloomberg

W 2015 roku polscy konsumenci kupili 184 l napojów bezalkoholowych za 21,7 mld zł. Najwięcej przeznaczyli na napoje gazowane (8,3 mld zł) oraz soki, nektary i napoje owocowe (5,9 mld zł) – wynika z raportu „Rynek napojów bezalkoholowych w Polsce" zaprezentowany w czwartek przez firmę KPMG.

Trzecie miejsce z 4,9 mld zł zajęła woda butelkowana, która zyskuje szybko na popularności. W ostatnich pięciu latach jej sprzedaż wzrosła o 14 proc. Woda butelkowana dominuje natomiast pod względem wielkości sprzedaży, która w minionym roku wyniósł 3,2 mld litrów.

– Woda zyskuje na popularności przede wszystkim za sprawą rosnącej roli zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach tendencje wzrostowe w segmencie wody będą jeszcze silniejsze – szacujemy, że do 2020 roku wartość sprzedaży detalicznej wody butelkowanej w Polsce przekroczy poziom 6 mld złotych – mówi Andrzej Bernatek, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef grupy doradczej dla rynku dóbr konsumpcyjnych w KPMG w Polsce.

Z kolei segmentem napojów bezalkoholowych, który rośnie najszybciej są napoje energetyzujące. Prognozy wskazują, że w latach 2016-2020 średni roczny wskaźnik wzrostu wyniesie ponad 6 proc.

Gonimy Zachód

Polacy kupują wciąż mniej napojów niż Niemcy (291 litrów), Hiszpanie (255 litrów) czy Francuzi (225 litrów), ale więcej niż Brytyjczycy (157 litrów) czy Ukraińcy (72 litry) – podaje KPMG.

Reklama
Reklama

Od czołówki europejskiej odbiega u nas także spożycie wody. Najwięcej, 180 litrów rocznie, kupują jej Włosi. Za nimi plasują się Hiszpanie, na których przypada średnio 152 litry na osobę. Niemcy kupują około 143 litry wody na osobę, wydając na ten cel aż 118 euro. Nabywają oni wody droższe, o wyższej zawartości składników mineralnych czy wzbogacone o dodatkowe witaminy i składniki funkcjonalne – podaje KPMG.

Niemcy są również narodem, który nabywa najwięcej napojów gazowanych w przeliczeniu na jednego mieszkańca – aż 96 litrów rocznie, płacąc za nie średnio 139 euro. Przeciętny Polak w ciągu roku kupuje 1,7 razy mniej napojów gazowanych (57 l), na które wydaje 2,7 razy mniej (52 euro).

Polska zajmuje natomiast na 2. miejscu w Europie pod względem spożycia soków. W przeliczeniu na osobę wynosi aż 35 litrów rocznie, czyli jedynie o jeden litr mniej niż mieszkańcy Niemiec. Trzecią pozycję zajmują Francja oraz Wielka Brytania, których mieszkańcy kupują średnio 30 litrów tych napojów na osobę.

Przeciętny Polak w ciągu roku kupuje ponad 3 litry napojów energetyzujących – znacznie mniej od mieszkańca Wielkiej Brytanii, który w 2015 roku wypił ponad 8 litrów tego napoju, płacąc za nie aż 31 euro. Mniej niż napojów energetyzujących Polacy spożywają napojów izotonicznych – statystycznie 0,9 litra na osobę. Rosnąca świadomość dotycząca aktywności fizycznej będzie wpływała jednak na stały wzrost wartości sprzedaży w tym segmencie – uważają autorzy raportu KPMG.

Polski rynek napojów bezalkoholowych w dużej części uzależniony jest od nastrojów konsumenckich oraz trendów produktowych. Aż połowa wszystkich konsumentów wyjątkowo ceni dobry skład produktów i wybiera napoje bez sztucznych dodatków, takie, które uważa za zdrowe. Polscy konsumenci stają się coraz bardziej świadomi roli zdrowego stylu życia oraz funkcjonalności, których pewne napoje mogą im dostarczyć.

Zdrowie czy cena?

– Trendy prozdrowotne decydują o szybszym rozwoju niektórych kategorii – jak woda niegazowana, soki NFC, napoje izotoniczne – przy jednoczesnym osłabianiu sprzedaży innych grup produktów, np. napojów gazowanych typu cola czy niegazowanych napojów owocowych. Co istotne, wszystkie firmy biorące udział w naszym badaniu są zdania, że ten trend będzie miał duże znaczenie dla rynku napojów bezalkoholowych w najbliższej przyszłości – mówi Andrzej Bernatek.

Reklama
Reklama

Jak wynika z badań KPMG przeprowadzonych wśród przedstawicieli firm działających na rynku napojów bezalkoholowych oraz konsumentów, równie istotnym trendem kształtującym poziom i dynamikę sprzedaży napojów jest trend value for Money (dobra relacja jakości do ceny – red.). Aż 43 proc. ankietowanych poszukuje wysokiej jakości produktu za rozsądną cenę oraz poszukuje w sklepach atrakcyjnych promocji cenowych.

– Z jednej strony, wraz ze wzrostem zamożności Polaków rośnie też ich gotowość do większych wydatków, z drugiej strony nie oznacza to wcale, że konsumenci sięgają po produkty z wyższych półek bądź akceptują wyższe ceny za te same napoje. W ostatnich latach na popularności zyskuje tzw. smart shopping, polegający na kupowaniu produktów wysokiej jakości za możliwie najniższą cenę, który napędzany jest przez rozwój sieci dyskontowych – mówi Piotr Grauer, dyrektor w KPMG w Polsce.

Podstawę dystrybucji napojów bezalkoholowych w Polsce stanowi kanał off-trade, czyli sklepy różnego formatu i stacje benzynowe). Jego udział w rynku wynosi aż 92 proc. w ujęciu ilościowym. W porównaniu z innymi krajami europejskimi rola kanału on-trade, czyli głównie restauracji, pubów, barów, kawiarni i hoteli) niezmiennie pozostaje niewielka. W 2015 roku kanał ten odpowiadał jedynie za 8 proc. całkowitej wielkości sprzedaży napojów bezalkoholowych w Polsce, podczas gdy średnia dla krajów Unii Europejskiej wynosiła 18 proc.

Dyskonty górą

– Firmy działające na rynku napojów bezalkoholowych nie mają wątpliwości – dyskonty dalej będą umacniać swoją pozycję we wszystkich kluczowych segmentach. Rosnąć będzie również rola supermarketów, szczególnie w odniesieniu do wód butelkowanych oraz soków, nektarów i napojów owocowych. Stosunkowo niepewna jest natomiast przyszłość kanału on-trade. Z jednej strony Polacy w miarę bogacenia się coraz chętniej spożywają posiłki poza domem, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do wzrostu znaczenia kanału on trade w strukturze rynku. Z drugiej strony trendy konsumenckie i przewidywania firm nie wskazują, aby mogła nastąpić rewolucyjna zmiana w znaczeniu tego kanału dla całego rynku – mówi Piotr Grauer.

W badaniu KPMG połowa ankietowanych firm zdecydowanie pozytywnie oceniła swoją obecną sytuację finansową. 88 proc. ankietowanych ocenia bieżącą sytuację zdecydowanie dobrze lub raczej dobrze, a wszystkie firmy spodziewają się wzrostów wolumenu sprzedaży w najbliższej przyszłości.

Przemysł spożywczy
Wódka w Rosji drożeje. Meliny i samogon mają wzięcie
Przemysł spożywczy
Costa Coffee na skraju upadłości. Coca-Cola prowadzi rozmowy o sprzedaży
Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama