Starbucks szuka w Polsce pracowników na czas strajków w Niemczech

W obliczu szykującego się strajku branży gastronomicznej w Niemczech, Starbucks szuka „łamistrajków" w Polsce. I deklaruje, że szanuje prawo do strajku.

Publikacja: 02.02.2017 14:13

Starbucks szuka w Polsce pracowników na czas strajków w Niemczech

Foto: Bloomberg

Polscy pracownicy Starbucksa otrzymali, w związku z szykującymi się w Niemczech strajkami pracowników sektora gastronomicznego, propozycję, która wyciekła do internetu i wzbudziła duże kontrowersje.

– W związku ze strajkami całego sektora gastronomicznego na rynku niemieckim istnieje możliwość, że dotkną one również niektórych naszych kawiarni. W pełni szanujemy prawo naszych Partnerów do udziału w demonstracjach, jednak mamy obowiązek zapewnić naszym Gościom światowej klasy obsługę klienta w każdej chwili w każdej kawiarni – napisano w liście skierowanym do polskich pracowników przed propozycją wsparcia niemieckich kawiarni marki przez polskich pracowników.

AmRest, który jest operatorem Starbucks zarówno w Polsce, jak i w Niemczech, szuka pracowników na minimum 1 a maksimum 4 dni do kawiarni w Berlinie oraz Zagłębiu Ruhry. Oferuje im minimalną niemiecką stawkę (8,84 euro za godzinę) plus dietę za podróż służbową oraz pokrycie kosztów podróży i zakwaterowania. W zamian polscy pracownicy mają zapobiec skutkom strajku, czyli zamknięciu lokali Starbucks.

Działanie AmRest spotkało się z natychmiastową krytyką lewicy, która zarzuca Starbucksowi rekrutowanie łamistrajków i sugeruje krótkowzroczność takich działań. Bardzo ostro skrytykował działania firmy jeden z liderów Partii Razem Adrian Zandberg.

- Tak korpo rozgrywają pracowników: Starbucks rekrutuje w PL łamistrajków, żeby zdusić protesty w DE. Nie dajmy się w to wmanewrować! – apelował Zandberg na Twitterze.

Z krytyką spotkał się też fakt, że polskim „łamistrajkom" oferowana jest minimalna niemiecka stawka godzinowa. Fakt ten bardzo ostro krytykowali internauci w mediach społecznościowych.

Sam Starbucks wydał oświadczenie w tej sprawie, w którym podkreśla, że krótkotrwała praca w Niemczech jest dobrowolna.

–Szanujemy wolność zrzeszania się i prawo do strajku naszych pracowników. Jednocześnie jesteśmy zobowiązani do zapewnienia niezakłóconej, jak najlepszej obsługi gościom naszych kawiarni. Taki jest cel złożonej pracownikom biurowym w Niemczech oraz baristom i menedżerom w sąsiednich krajach oferty kilkudniowej pracy w wybranych miastach niemieckich. Skorzystanie z niej ma charakter całkowicie dobrowolny, każdy z pracowników może podjąć niezależną decyzję – napisała Iwona Sarachman, PR Director CEE, AmRest Holdings SE.

Przemysł spożywczy
Węgry zakazały importu polskiej wołowiny i wieprzowiny. To odwet
Przemysł spożywczy
Zmarł jeden z twórców imperium lodziarskiego Koral
Przemysł spożywczy
Polskie Jeżyki i Grześki łączą siły z niemieckimi zającami
Przemysł spożywczy
Słynny producent alkoholi luksusowych zwolni ponad tysiąc pracowników
Przemysł spożywczy
Zakaz reklamy piwa? Ministerstwo nie mówi „nie”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem