Winnica Massandra wspólnie z zakładami winiarskimi z Sewastopola wypuściła na rynek pierwszą partię szampana pod swoją marką. „Igristoje Massandra zjechało z taśmy i już dotarło na półki sklepowe" - cytuje komunikat winnicy agencja TASS. Prace nad krymskim szampanem trwały od sierpnia 2016 r, kiedy to specjaliści winnicy wyodrębnili odpowiednie winogrona i ustalili skład wina.
„W tym roku planujemy wypuścić na rynek co najmniej 0,5 mln butelek. Trafią one na rynek Krymu i Rosji, skąd już płyną zamówienia. Jako pierwszy złożyły je hurtownie z Rostowa nad Donem" - głosi komunikat.
Winnica ma w planach także samodzielną produkcję szampana klasy premium. W tym roku 5,5 tys. butelek, w kolejnych latach produkcja ma dojść do 60 tys. butelek. Słynna winnica nigdy wcześniej nie miała w swoich piwnicach tego rodzaju wina. Massandra założona została jako carska winnica przez księcia Golicyna w II połowie XIX. W granitowym podłożu sześćdziesiąt metrów pod ziemią, wydrążono siedem korytarzy długości 150 m każdy i szerokości 5 m, które zapewniają stałą temperaturę 14?–?16 st C i optymalną wilgotność.
W podziemiach Mas¬sandry znajdują się roczniki win od XVIII w o wartości ok. 200 mln dolarów. Przetrwały czasy wojen, rewolucji i władzy sowieckiej. Licząca milion butelek kolekcja win jest jedną z największych na świecie i została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa.
Winnice Massandry to 180 km wyjątkowego wybrzeża południowego Krymu. Cena tej ziemi porównywana jest z najdroższymi działkami na Lazurowym Wybrzeżu. Rocznie produkuje się tu do 10 mln butelek wina najwyższej klasy. Wina z ukraińskiej Massnadry cenione były na całym świecie.