Sieć potwierdziła, że mięso drobiowe zawierające antybiotyki, które podaje się także ludziom, nie trafia już do menu w amerykańskich restauracjach sieci McDonald's. ma to zapobiec zjawisku antybiotykooporności. Antybiotyki dodawane do pożywienia obniżają skuteczność terapii antybiotykowych w przypadku zagrożenia zdrowia ludzi.
Decyzja sieci o rezygnacji z tego typu mięsa drobiowego to jedna z pierwszych decyzji nowego szefa koncernu Steva Easterbrooka. Poprzedni prezes Don Thompson złożył dymisje po tym jak zeszłoroczne wyniki koncernu pokazały ciągły spadek sprzedaży i brak koncepcji jak konkurować z takimi sieciami fast-food jak Chipotle Mexican Grill czy sieć Panera, które promują się sprzedażą "zdrowej żywności".
W Europie McDonald's stara się ograniczać sprzedaż drobi zawierającego antybiotyki już od 2001 roku. Na Starym Kontynencie zasady dodawania antybiotyków do pasz zwierzęcych są ostrzejsze niż w USA, gdzie dodawanie dodawania tych specyfików do pasz jest powszechne, o ile nie są one także używane w leczeniu ludzi.
McDonald's liczy się z tym, że nowe zasady dotyczące mięsa drobiowego mogą spowodować "przejściowe" braki w dostawach. Obecnie tylko niewielki procent kurczaków pochodzi z hodowli wolnych od antybiotyków.