- W pierwszej połowie 2015 roku ponownie wzrosła sprzedaż piw Grupy Żywiec oraz jej udziały rynkowe. Jest to efekt połączenia konsekwentnie realizowanej strategii, sprzyjających okoliczności zewnętrznych oraz powrotu do współpracy z ważnym klientem z kanału handlu nowoczesnego - komentuje Guillaume Duverdier, prezes Grupy Żywiec. - Grupa Żywiec zwiększyła również zysk w wyniku wzrostu wielkości sprzedaży i poprawy efektywności wewnętrznej – dodaje.
Zysk operacyjny producenta piw Żywiec, Warka i Tatra wyniósł w pierwszym półroczu tego roku 119 mln zł w porównaniu do 47 mln zł w tym samym okresie 2014 r. Przychody netto ze sprzedaży spadły natomiast 1,39 mld zł z 1,55 mld zł rok wcześniej.
Guillaume Duverdier tłumaczy, że rynek piwa jest wciąż bardzo konkurencyjny i pozostaje nadal pod silną presją cenową, która wpływa na spadek wartości. - Dlatego w kolejnych miesiącach będziemy koncentrować się na dalszych inwestycjach w marki i atrakcyjną ofertę dla klienta i konsumenta, ale jednocześnie będziemy kontynuować nasze wysiłki ukierunkowane na dalszą poprawę bazy kosztowej – zaznacza szef Żywca.
Z szacunków grupy wynika, że sprzedaż piwa w Polsce utrzymuje się na stabilnym poziomie. Widać jednak, jak zaznacza firma, kontynuację spadku wartości sprzedaży.
W pierwszych sześciu miesiącach tego roku flagowa marka grupy – piwo Żywiec utrzymała pozycję lidera w segmencie premium. Do wzrostu sprzedaży przyczyniły się także nowości, m.in. wprowadzony w marcu 2015 r. cydr brytyjski Strongbow. Grupa reaktywowała również piwo EB. Z kolei na początku kwietnia na rynku pojawił się nowy wariant Warki Radler o smaku czarnej porzeczki z limonką. Radler Warka - dostępna obecnie w czterech wariantach – to najlepiej sprzedający się radler w Polsce. Ma ponad 50 proc. udziałów w tej kategorii.