Uznanie za zmarłego: kiedy można uznać za zmarłego

Szef polskiej wyprawy na Broad Peak w Himalajach poinformował oficjalnie, że dwaj himalaiści, którzy nie zeszli ze zdobytego szczytu do bazy, zostali uznani za zmarłych. Nie ma bowiem szans, by któryś z nich przeżył.

Publikacja: 11.03.2013 08:17

Zaginionych himalaistów tylko sąd może formalnie uznać za zmarłych

Zaginionych himalaistów tylko sąd może formalnie uznać za zmarłych

Foto: www.sxc.hu

To stwierdzenie, zapewne oparte na głębokiej wiedzy himalaistycznej i medycznej, ma znaczenie dla akcji ratowniczej (konkretnie jej zakończenia), ale nie jest to formalne, prawne uznanie himalaistów za zmarłych. To może uczynić tylko sąd w specjalnym postępowaniu. Gdyby odnaleziono ich ciała, śmierć stwierdziłby lekarz, wystawiając kartę zgonu, która jest podstawą do sporządzenia aktu zgonu przez urząd stanu cywilnego.

Uznanie za zmarłego należy natomiast do sądu. W odniesieniu do Polaków zastosowanie ma polski kodeks cywilny (prawo ojczyste).

Kodeks ten przewiduje dwie sytuacje (art. 30): po pierwsze  po zaginięciu w czasie podróży powietrznej lub morskiej w związku z katastrofą statku lub okrętu albo w związku z innym szczególnym zdarzeniem. W tym wypadku zaginiony może być uznany za zmarłego po upływie sześciu miesięcy od dnia katastrofy albo owego innego szczególnego zdarzenia. Po drugie, kodeks mówi także o zaginięciu „w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia" .Wtedy do uznania za zmarłego może dojść po upływie roku od dnia, w którym niebezpieczeństwo ustało.

12 miesięcy trzeba czekać na uznanie za zmarłą osoby, która zginęła „w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia"

Wydaje się, że takie zaginięcie (zamarznięcie) na szczycie w Himalajach można wiązać raczej z pierwszą regulacją (dlatego też przerwanie akcji ratowniczej nastąpiło już po kilku dniach).

W sprawach o uznanie za zmarłego właściwy jest sąd ostatniego miejsca zamieszkania zaginionego, wniosek może zgłosić każdy zainteresowany, np. potencjalny spadkobierca, jednak dopiero po upływie wspomnianych terminów, kiedy może nastąpić uznanie za zmarłego.

Gdyby się okazało, że śmierć zaginionego jest niewątpliwa, na przykład zostało wykazane, że ciało wpadło do szczeliny, ale nie można do niego dotrzeć, sąd przeprowadza postępowanie o stwierdzenie zgonu: wtedy wniosek o stwierdzenie zgonu można złożyć natychmiast, a postępowanie jest uproszczone i przyspieszone.

Gdyby się natomiast okazało, że osoba uznana za zmarłą albo której zgon został stwierdzony, pozostaje jednak przy życiu, sąd uchyla postanowienie. Możliwe jest także orzeczenie innej chwili śmierci, co nabiera znaczenia na przykład w sprawach spadkowych.

Na podstawie: art. 29-32 k.c.     art. 526-538 k.p.c.

To stwierdzenie, zapewne oparte na głębokiej wiedzy himalaistycznej i medycznej, ma znaczenie dla akcji ratowniczej (konkretnie jej zakończenia), ale nie jest to formalne, prawne uznanie himalaistów za zmarłych. To może uczynić tylko sąd w specjalnym postępowaniu. Gdyby odnaleziono ich ciała, śmierć stwierdziłby lekarz, wystawiając kartę zgonu, która jest podstawą do sporządzenia aktu zgonu przez urząd stanu cywilnego.

Uznanie za zmarłego należy natomiast do sądu. W odniesieniu do Polaków zastosowanie ma polski kodeks cywilny (prawo ojczyste).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara