Taka propozycja zdaniem autora petycji nie tylko zwiększyć przejrzystość działania administracji publicznej, a przez to zaufanie obywateli do władzy, ale także zmniejsza nakład pracy i koszty ponoszone w związku z udzielaniem informacji publicznej, jak i czasu oczekiwanego na jej udzielenie. Pozwoli bowiem uniknąć składania ponownego wniosku o tę samą informację.
Jeśli informacja jest opublikowana w BIP, to nie trzeba jej potem udostępniać na wniosek – wystarczy odesłać do właściwego miejsca na stronie – mówi Krzysztof Izdebski z Fundacji Batorego. – Dzięki temu wniosków faktycznie może być mniej, bo przed ich wysłaniem można sprawdzić, czy informacja nas interesująca nie znajduje się już w BIP – dzięki temu nie trzeba czekać 14 dni na odpowiedź – dodaje.
Czytaj więcej
Bulwersujące sygnały o traktowaniu pensjonariuszek DPS w Jordanowie oraz jednego z oddziałów szpitala w Gnieźnie nadały złożonemu już wcześniej wnioskowi szczególne znaczenie.
Zwraca przy tym uwagę, że niektóre strony BIP są ułożone tak, że ciężko w nich cokolwiek znaleźć, co zniechęca do korzystania z nich, ale to można poprawić. Zaś i same informacje, o co ludzi pytają, to także ciekawy materiał dla badaczy, ekspertów czy polityków.
Biuro Analiz Sejmowych oceniło petycję jako niezasadną, a uwzględnienie petycji nie zrealizuje jej celu – zakłada ona bowiem zmianę tylko w art. 6, a bez zmiany zakresu przedmiotowego w art. 8 cel nie może być zrealizowany.