Jak się przewiduje, po zmniejszeniu zasiłku pogrzebowego liczba osób chowanych przez gminy wzrośnie, co spowoduje zwiększenie wydatków na ten cel. Gdyby zmienić niektóre przepisy, można by zapobiec rosnącym kosztom, a jednocześnie godnie pochować zmarłego.
Pochówki komunalne regulują ustawa o pomocy społecznej, która co do szczegółów odsyła do uchwał rad gmin, oraz ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Część przepisów, zwłaszcza zawartych w uchwałach, jest sztywna i nie pasuje do standardów pogrzebu rodzinnego. Dotyczy to również ustawy o pomocy społecznej, która ostatnią posługę traktuje jak świadczenie.
W 2009 r. ośrodki pomocy społecznej pochowały w całym kraju 4357 osób, w tym 718 bezdomnych, wydając na to 9 235 665 zł.
Liczby te wskazują, że nawet biedne rodziny troszczą się o godny pochówek bliskich. OPS chowa głównie osoby samotne lub członków rodzin korzystających ze świadczeń społecznych. Dopiero na trzecim miejscu są bezdomni.
– Większość warszawskich pochówków jest finansowana z budżetu gminy. Na 364 komunalne pochówki aż 312 sfinansowaliśmy ze środków własnych – mówi dyrektor Teresa Sierawska z warszawskiego Biura Polityki Społecznej. – Oznacza to, że zmarli nie byli ubezpieczeni. W pozostałych wypadkach ośrodki pomocy społecznej dostają zwrot kosztów pogrzebu z ZUS, na podstawie faktur, do wysokości zasiłku pogrzebowego.