O zgłaszanych wcześniej problemach takich jak alimenty natychmiastowe przypomina ostatnio rzecznik praw obywatelskich. Jedno z podobnych pytań skierował do Sądu Najwyższego poznański Sąd Okręgowy. Brzmi ono: czy sprawa o alimenty dla dziecka od jego rodzica może być rozpatrywana w trybie uproszczonym?
A może uproszczenia
Postępowanie uproszczone jest stosowane w procesach, których tzw. wartość przedmiotu sporu nie przekracza 20 tys. zł, a przy świadczeniach okresowych, jak np. czynsz, liczy się należność za rok. Większość alimentów ten formalny wymóg zatem spełnia.
Czytaj także: Komornicy zyskają nowe możliwości w ściganiu długów od alimenciarzy
Pytanie i problem z nim związany jest efektem dużej noweli kodeksu postępowania cywilnego obowiązującej od 7 listopada 2019 r. Miała odciążyć nieco sędziów i usprawnić rozpoznawanie spraw, a jednym z narzędzi było rozszerzenie właśnie postępowania uproszczonego. Nie jest jednak rozstrzygnięte, czy także w sprawach alimentacyjnych, które należą do najliczniejszych.
Ta kwestia pojawiła się w sprawie Lucyny B., w imieniu której jej matka uzyskała wyrok sądu rejonowego zasądzający od ojca dziecka 400 zł alimentów miesięcznie. Matka domagała się 800 zł, więc złożyła odwołanie. Sąd okręgowy powziął wątpliwości, czy sprawę może prowadzić w trybie uproszczonym, mimo że mieściła się w limicie wartości sporu, gdyż żądanie za rok wynosiło 9,6 tys. zł.