- Dostępność dla dzieci brutalnych gier komputerowych wymaga diagnozy i sprawdzenia, czy system oznaczeń PEGI jest rozpoznawalny – pisze w wystąpieniu do ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego.
Do biura Rzecznika Praw Dziecka wpływają skargi na dostępność dla dzieci brutalnych gier komputerowych i brak obowiązku oznaczania gier w sposób umożliwiający rozpoznanie charakteru gry, rodzaju dominujących scen, a ostatecznie ich przeznaczenia dla dziecka w określonym wieku.
- Problem dotyczy przede wszystkim gier udostępnianych przez Internet – zauważa Marek Michalak.
Rzecznik przypomina, że w marcu br. Ministerstwo Gospodarki podjęło się zlecenia badania opinii publicznej w zakresie znajomości oznaczeń gier komputerowych.
Rzecznik biura zwrócił się z prośbą do Janusza Piechocińskiego o udzielenie informacji, czy powyższe badania zostały przeprowadzone, jakie są ich wyniki oraz jakie przewidziano dalsze działania resortu gospodarki w zakresie ograniczenia dostępności dla dzieci gier komputerowych eksponujących przemoc.