Reklama
Rozwiń

Trybunał w Strasburgu: Była kobieta jest matką, a nie ojcem dziecka

Wedle Trybunału w Strasburgu o tym, czy ktoś jest matką czy ojcem dziecka, nie musi decydować aktualna płeć rodzica.

Publikacja: 04.04.2023 21:06

Trybunał w Strasburgu: Była kobieta jest matką, a nie ojcem dziecka

Foto: Adobe Stock

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił skargi transseksualnej kobiety i transseksualnego mężczyzny dotyczące wpisów do rejestru urodzeń. W dwóch wyrokach opublikowanych we wtorek (4.04.2023) w Strasburgu sąd odwołał się do zasady zachowania dyskrecji przez państwo.

W jednym z dwóch przypadków kobieta, która dawniej była mężczyzną, żądała, by do aktu urodzenia dziecka poczętego z jej nasienia wpisać ją jako matkę. Urząd stanu cywilnego w Berlinie podjął w 2015 r. decyzję o niezarejestrowaniu powódki jako matki, ponieważ nie urodziła dziecka, a jedynie dała swoje nasienie, gdy była jeszcze mężczyzną. Zamiast tego matką została osoba, która faktycznie urodziła dziecko. Obie złożyły pozew przeciwko tej procedurze.

Dawne imię transseksualnego rodzica w akcie urodzenia

W 2017 roku Federalny Trybunał Sprawiedliwości potwierdził decyzję berlińskiego urzędu, a teraz podtrzymał ją Europejski Trybunał Praw Człowieka. W swoim wyroku potwierdził również, że poprzednie imię transseksualnego rodzica musi zostać wskazane zgodnie z prawem niemieckim, nawet jeśli dziecko zostało poczęte lub urodzone po zmianie płci rodzica.

Druga sprawa dotyczyła skargi trans-mężczyzny, który chciał figurować w akcie urodzenia swego dziecka jako ojciec. Powód urodził się kobietą i urodził dziecko po tym, jak jego tożsamość jako mężczyzny została już uznana przez berliński sąd w 2011 roku. Jednak po zakończeniu terapii hormonalnej znów stał się płodny i w 2013 roku urodził dziecko.

Sąd: Poprzednie imię rodzica w akcie urodzenia dziecka

Po porodzie powód złożył wniosek o zarejestrowanie go jako ojca dziecka, gdyż był już uznanym przez sąd mężczyzną. Ponadto wniósł o niewpisywanie do rejestru matki, gdyż dziecko zostało poczęte w wyniku dawstwa nasienia. Sąd okręgowy w Berlinie nakazał wpisanie go do aktu urodzenia jako matki z podaniem poprzedniego żeńskiego imienia.

Gdy w 2018 roku Trybunał Konstytucyjny odrzucił jego zażalenie, trans-mężczyzna zwrócił się do Trybunału w Strasburgu.

Krytyka wyroku

Trybunał nie był w stanie znaleźć żadnych uchybień ze strony niemieckich władz i sądów. Podkreślił, że nie ma konsensusu wśród państw europejskich co do tego, jak w aktach stanu cywilnego należy zaznaczyć, że rodzic dziecka jest transpłciowy. Trybunał nie dopatrzył się przypadku poważnej dyskryminacji.

Federalny związek Trans wyraził rozczarowanie orzeczeniami. „To wyraźnie pokazuje przestarzały obraz rodziny” – tak związek cytuje słowa jednej ze skarżących osób, apelując o polityczną inicjatywę. Już dawno należało dostosować niemieckie prawo dotyczące rodzicielstwa tak, by rodzice trans byli uznawani w swojej tożsamości płciowej – uważają aktywiści Trans.

epd/sier

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił skargi transseksualnej kobiety i transseksualnego mężczyzny dotyczące wpisów do rejestru urodzeń. W dwóch wyrokach opublikowanych we wtorek (4.04.2023) w Strasburgu sąd odwołał się do zasady zachowania dyskrecji przez państwo.

W jednym z dwóch przypadków kobieta, która dawniej była mężczyzną, żądała, by do aktu urodzenia dziecka poczętego z jej nasienia wpisać ją jako matkę. Urząd stanu cywilnego w Berlinie podjął w 2015 r. decyzję o niezarejestrowaniu powódki jako matki, ponieważ nie urodziła dziecka, a jedynie dała swoje nasienie, gdy była jeszcze mężczyzną. Zamiast tego matką została osoba, która faktycznie urodziła dziecko. Obie złożyły pozew przeciwko tej procedurze.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono