Reklama

Wybuch granatnika w KGP. Akt oskarżenia Jarosława Szymczyka trafił do sądu

Akt oskarżenia byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka trafił do sądu - informuje RMF FM. Zarzuty obejmują nielegalne posiadanie broni i wystrzelenie z granatnika w gabinecie komendanta.

Publikacja: 28.01.2025 12:25

Były komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk (C) przed siedzibą Prokuratury Okręgowej

Były komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk (C) przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

dgk

Chodzi o jedno z dwóch śledztw, jakie prokuratura wszczęła w sprawie prezentu od szefów ukraińskich służb, który miał być atrapą, a okazał się sprawną bronią przeciwpancerną. Granatnik RGW-90 eksplodował w grudniu 2022 r. w gabinecie Szymczyka w Komendzie Głównej Policji powodując obrażenia u kilku osób (w tym samego generała) oraz w pomieszczeniach na trzech kondygnacjach budynku. Jesienią ubiegłego roku senator KO Krzysztof Brejza ujawnił fotografie mające ilustrować zniszczenia po wybuchu.

Czytaj więcej

Śledztwo ws. eksplozji granatnika zawieszone, bo Ukraina nie reaguje

Gen. Jarosław Szymczyk odpalił granatnik we własnym gabinecie

Akt oskarżenia dotyczy postępowania, w którym generał usłyszał zarzut wwiezienia granatnika nielegalnie do Polski oraz odpalenia go, co zagroziło życiu ludzi i mieniu. Kolejny jest  zarzut „niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego poprzez niewydanie poleceń sprawdzenia pirotechnicznego otrzymanego prezentu, granatnika, pomimo posiadania w tym zakresie możliwości, sił i środków”.  Generałowi Szymczykowi grozi 8 lat więzienia. 

W drugim śledztwie gen. insp. Jarosław Szymczyk ma status pokrzywdzonego, bo doznał obrażeń (uszkodzenie słuchu) podczas eksplozji broni. Śledztwo to zostało jednak niedawno zawieszone z powodu braku reakcji ukraińskiej prokuratury na polskie wnioski o pomoc prawną, m.in. przesłuchanie osób, które mogą znać okoliczności wręczenia delegacji polskiej policji prezentu w postaci przerobionych granatników. 

RMF przypomina, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada jeszcze jeden wątek sprawy granatnika: niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy, którzy nie skontrolowali granatnika pod kątem pirotechnicznym. Sprawdzane jest także, dlaczego zaniechano ewakuacji siedziby komendy po wystrzeleniu granatnika. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Ekspert do spraw bezpieczeństwa: Granatnik na ul. Puławskiej pogrążył nie tylko KGP
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama