Olgierd L., zatrzymany w czwartek 5 grudnia 2024 r. przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, usłyszał łącznie pięć zarzutów. Prokuratura poinformowała, że dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, podżegania do podpalenia, pobicia, a także spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i handlu bronią. Czynów, które mu się zarzuca, Olgierd L. miał dopuścić się w maju 2024.
Rzecznik Prokuratury Krajowej zapewnił, że rzekomy raport o kandydacie na prezydenta nie interesuje prokuratury. Jak wskazał, zatrzymanie ma związek z prowadzonym od miesięcy śledztwem.
Czytaj więcej
Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podżeganie do podpalenia restauracji, do handlu bronią, do spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz do pobicia – takie zarzuty usłyszał Olgierd L., który ma być powiązany z kandydatem na prezydenta Karolem Nawrockim.
Zarzuty te nie mają, jak informuje prokuratura, związku z działalnością sabotażową lub obcego wywiadu. Niemniej, złożony został do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu uwzględnił w całości wniosek prokuratora i zastosował wobec Olgierda L. tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. - poinformował w piątek Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak na platformie "X".