Chciała mieć czarne oczy, a straciła wzrok. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy orzekł w środę o karze dla tatuażysty z Warszawy, który podjął się nietypowego w Polsce zabiegu - pokolorowania gałek ocznych na czarno.

Publikacja: 11.05.2023 11:11

Chciała mieć czarne oczy, a straciła wzrok. Jest wyrok sądu

Foto: Adobe Stock

Sprawę opisuje portal tvn24.pl. Kobieta podjęła decyzję o tym, żeby pokolorować sobie białka oczne na czarno. - To mój sposób na wyrażenie siebie - przekonywała.

- Wcześniej przez dwa lata nosiłam soczewki, które całkowicie zakrywały oczy. Stwierdziłam, że to jest coś, z czym dobrze się czuję. Chciałam, żeby te czarne oczy były częścią mnie, dlatego zdecydowałam się na zabieg, który trwale zmieniłby ich kolor. Od pomysłu do wykonania minęło jakieś pięć lat. Studia (tatuażu - red.) szukałam rok - opowiadała w Dzień Dobry TVN.

W listopadzie 2016 roku wówczas 21-latka wybrała się do studia tatuażu w Warszawie. Tam jego współwłaściciel Piotr A. wykonał tatuaż gałek ocznych. Po zabiegu klientka powiedziała tatuażyście, że straciła wzrok w jednym oku. Ten jednak stwierdził, że tatuaż został wykonany prawidłowo i zalecił okłady oraz leki przeciwbólowe.

Jak wskazywali jej pełnomocnicy, z badań biegłych powołanych przez prokuraturę wynikało, że tusz, który został wpuszczony w oczy ich klientki, był przeznaczony do tatuowania skóry.

Sprawą zajęła się prokuratura. Tatuażysta został oskarżony o nieumyślne narażenie młodej kobiety na ciężkie kalectwo. Nie przyznał się do winy. Groziły mu nawet trzy lata więzienia.

W grudniu 2022 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli uznał Piotra A. za winnego nieumyślnego narażenia klientki na ciężkie kalectwo i wymierzył mu karę roku ograniczenia wolności w postaci obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne po 30 godzin miesięcznie. Ponadto zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej 150 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Wyrok podtrzymał Sąd Okręgowy w Warszawie.

Czytaj więcej

Chciała mieć czarne gałki oczne. Tatuażysta z Warszawy skazany

Sprawę opisuje portal tvn24.pl. Kobieta podjęła decyzję o tym, żeby pokolorować sobie białka oczne na czarno. - To mój sposób na wyrażenie siebie - przekonywała.

- Wcześniej przez dwa lata nosiłam soczewki, które całkowicie zakrywały oczy. Stwierdziłam, że to jest coś, z czym dobrze się czuję. Chciałam, żeby te czarne oczy były częścią mnie, dlatego zdecydowałam się na zabieg, który trwale zmieniłby ich kolor. Od pomysłu do wykonania minęło jakieś pięć lat. Studia (tatuażu - red.) szukałam rok - opowiadała w Dzień Dobry TVN.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił