Słowacki sąd decyduje o areszcie dla polskich kierowców

Śledczy z Dolnego Kubina wszystkim trzem Polakom postawili zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.

Aktualizacja: 04.10.2018 17:15 Publikacja: 04.10.2018 10:54

Słowacki sąd decyduje o areszcie dla polskich kierowców

Foto: Facebook

42-letni kierowcy porsche, który doprowadził do tragicznego zderzenia grozi do pięciu lat więzienia. Pozostałej dwójce do trzech lat pozbawienia wolności. Dla całej trójki prokuratura chce tymczasowego aresztu.

Sąd w Dolnym Kubinie aresztował Polaka - kierowcę porsche Cayenne, który w niedzielę czołowo zderzył się ze skodą. Kierowca skody zginął na miejscu. Drugi z uczestników wyścigu po słowackich drogach nie trafi do aresztu.

Polacy w niedzielę około południa ścigali się na drodze prowadzącej z Dolnego Kubina w stronę polskiej granicy. W miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania, najpierw na lewy pas ruchu zjechał mercedes, a za nim pojechały ferrari i porsche. Słowacki kierowca zginął na miejscu. Jego żona i syn trafili do szpitala.

Czytaj także:

Mercedesem kierował polski dziennikarz

42-letni kierowcy porsche, który doprowadził do tragicznego zderzenia grozi do pięciu lat więzienia. Pozostałej dwójce do trzech lat pozbawienia wolności. Dla całej trójki prokuratura chce tymczasowego aresztu.

Sąd w Dolnym Kubinie aresztował Polaka - kierowcę porsche Cayenne, który w niedzielę czołowo zderzył się ze skodą. Kierowca skody zginął na miejscu. Drugi z uczestników wyścigu po słowackich drogach nie trafi do aresztu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą