W tragicznym wypadku, który miał miejsce w ostatni weekend w okolicach Dolnego Kubina na Orawie w środkowej Słowacji, zginął 58-letni Słowak.
Wypadek był konsekwencją szaleńczego wyścigu trzech luksusowych aut prowadzonych przez polskich kierowców, którzy mimo linii ciągłej wyprzedzali jadące jednopasmówką auta.
Jednemu z nich, prowadzącemu mercedesa, udało się zjechać z drogi nadjeżdżających z naprzeciwka samochodów, w hamujące ferrari wjechało porsche, które potem zderzyło się ze skoda fabią, w której jechała słowacka rodzina.
Policja prowadzi śledztwo i wystąpiła z wnioskiem o areszt dla kierowców. Wszyscy trzej usłyszeli zarzuty.
Kierowca porsche, 42-latek, który czołowo zderzył się ze skodą fabią, kierowaną przez ofiarę wypadku, jest podejrzany o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu 2-5 lat pozbawienia wolności.