Posłowie uchwalili w piątek ustawę ratyfikującą konwencję o ochronie dzieci przed seksualnym wykorzystywaniem. To tzw. konwencja z Lanzarotte.
Pozwala ona rozprawić się z demoralizacją oraz nagabywaniem dzieci w celach seksualnych. Nakłada na państwa obowiązek tworzenia programów leczenia sprawców. Powstać też muszą programy terapeutyczne dla ofiar. W konwencji mówi się o tym, by zasady poufności nie były przeszkodą w informowaniu (np. przez lekarzy) odpowiednich służb o podejrzeniach, że dziecko padło ofiarą seksualnego wykorzystywania. Ma też ułatwić zgłaszanie takich przypadków za pośrednictwem specjalnych infolinii.
Polska złoży dwa oświadczenia do konwencji. Jedno z nich dotyczy informacji, że organem właściwym do gromadzenia profilów DNA skazanych za przestępstwa seksualne przeciw dzieciom jest komendant główny policji.
Etap legislacyjny: czeka na ratyfikację przez prezydenta