Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce, by numer rejestracyjny auta był do niego przypisany na cały czas użytkowania. Gdy zmieni się jego właściciel, niepotrzebne już będą wizyta w urzędzie i wymiana tablic na nowe.
– To oszczędność pieniędzy i czasu – zapewnia „Rz" Jacek Sońta z MSWiA. – Wymiana tablic to dziś wydatek rzędu 100 zł.
Zdaniem autorów nowela ma odbiurokratyzować procedurę rejestracji, ale bez żadnego ryzyka dla bezpieczeństwa na drodze. Obowiązujące dziś wyróżniki (WD, WB, RZE) widniejące na tablicy obok numeru rejestracyjnego przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie informacyjne. Dziś jeszcze mówią, gdzie pojazd został zarejestrowany. Wyróżniki wprowadzono wiele lat temu po to, by powiązać informację o samochodzie z miejscem zamieszkania jego właściciela.
Co na to policja?