Reforma systemu edukacji - prawne tsunami w szkole 2018/2019

Reforma systemu edukacji doprowadziła do chaosu. Cierpieli zarówno uczniowie, jak i nauczyciele.

Aktualizacja: 19.06.2019 06:49 Publikacja: 18.06.2019 19:48

Reforma systemu edukacji - prawne tsunami w szkole 2018/2019

Foto: Adobe Stock

Specustawa maturalna, osoby spoza szkoły nadzorujące egzaminy, ciągłe nowelizacje prawa oświatowego – rok szkolny 2018/2019 przechodzi właśnie do historii jako jeden z najbardziej burzliwych.

Czytaj też:

ZNP wystawiło świadectwo Annie Zalewskiej: same jedynki

Znamy możliwe terminy wrześniowego strajku w oświacie

Rok szkolny 2018/2019: co czeka uczniów i nauczycieli

Nowy rok szkolny 2018/2019: reformę najmocniej odczują nauczyciele

– Takiego chaosu związanego ze zmianami w prawie w szkołach jeszcze nie było – mówi Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor XXX LO im. Jana Śniadeckiego w Warszawie. – To był okres bardzo szybkich i nieoczekiwanych zmian w trakcie roku szkolnego – wtóruje mu Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Zawirowania w prawie trwały do ostatniej chwili. Dopiero 13 czerwca stało się pewne, że uczniowie otrzymają świadectwa 19 czerwca. Idąca do Brukseli minister Anna Zalewska nie podpisała rozporządzenia o skróceniu roku szkolnego. Zrobił to jej następca Dariusz Piontkowski.

W cieniu strajku

8 kwietnia rozpoczął się trwający 18 dni strajk nauczycieli. Wraz z odejściem od tablic pojawiło się ryzyko, że nie będzie komu nadzorować egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasisty. Dlatego też MEN w błyskawicznym tempie znowelizowało rozporządzenie o szczegółowych warunkach przeprowadzania egzaminów maturalnych, gimnazjalnych i ósmoklasisty. Nowe przepisy pozwalały na zatrudnianie do komisji osób spoza szkoły, byleby miały uprawnienia pedagogiczne. Z tej przyczyny tegoroczne egzaminy nadzorowali m.in. strażnicy leśni, graniczni i strażacy.

Przedłużający się protest pedagogów wpłynął także na zmiany prawne dotyczące maturzystów. By mogli otrzymać świadectwo ukończenia szkoły średniej, w kilkanaście godzin doprowadzono do zmiany przepisów prawa oświatowego dotyczących klasyfikacji uczniów klas maturalnych w razie niezwołania rad pedagogicznych. Zgodnie z nimi może klasyfikować dyrekcja szkoły lub samorząd. MEN policzyło, że z nowego prawa skorzystało 200 szkół.

– Te przepisy – przypominam, że wciąż obowiązujące – odbijają mi się czkawką. Ustawa maturalna weszła w życie w sobotę, więc najpierw, zgodnie z prawem, wydałem świadectwa bez podpisu rady pedagogicznej. Potem kuratorium uznało, że powinienem wydać świadectwa zgodnie z nowymi przepisami. Dziś absolwenci mojej szkoły mają dwa ważne dokumenty, a ja ciągle tłumaczę się z tego kuratorowi – opowiada Jaroszewski.

Pedagodzy do oceny

Nie mniej problemów sprawiła kwestia oceny pracy nauczycieli. 1 września weszły w życie przepisy dotyczące nowych zasad oceny ich pracy. W myśl tych przepisów dyrektor każdej z 23 tys. szkół w Polsce miał opracować własne regulaminy oceny pracy nauczycieli. Szybko jednak je uchylono – 1 stycznia przestały one obowiązywać.

Kolejna zmiana sposobu oceny pracy nauczycieli odbywa się teraz. Do Senatu trafił właśnie projekt nowelizacji Karty nauczyciela i prawa oświatowego, które realizują porozumienie zawarte z NSZZ Solidarność pracowników oświaty. Zakłada ona powrót do starych zasad oceny pracy nauczycieli i skraca ścieżkę awansu zawodowego (od 1 września 2018 r. została wydłużona z 10 do 15 lat). Staż nauczycieli zostanie skrócony z dwóch lat do dziewięciu miesięcy. Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na mianowanego po przepracowaniu dwóch lat, a na dyplomowanego po przepracowaniu roku.

– Zarówno podwyżki o 9,6 proc., jak i zmiany awansu już nie cieszą nauczycieli. Zostali podczas strajku potraktowani tak przedmiotowo, lekceważąco, że trudno będzie odbudować współpracę szkół z rządem – mówi Marek Pleśniar. Dodaje jednak, że pozytywne w tej sytuacji jest to, iż nie licząc na zmiany systemowe, nauczyciele sami, oddolnie, rozpoczęli starania o lepszą szkołę. – To największy tegoroczny zysk w oświacie – podsumowuje ekspert OSKKO.

Specustawa maturalna, osoby spoza szkoły nadzorujące egzaminy, ciągłe nowelizacje prawa oświatowego – rok szkolny 2018/2019 przechodzi właśnie do historii jako jeden z najbardziej burzliwych.

Czytaj też:

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego